54-latek okładał pięściami kota. Zauważył to świadek, który poinformował o tym policję. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

O tym, że coś niepokojącego dzieje się w jednej z miejscowości w gminie Gietrzwałd, policję poinformował świadek zdarzenia. Jak przekazał, pewien mężczyzna miał uderzać kota pięściami.

Funkcjonariusze po sprawdzeniu pobliskiego terenu w okolicach składowiska śmieci zauważyli martwe zwierzę przywiązane do gałęzi.

Kot miał ślady po biciu, a tułów i łapy były związane sznurem. Funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania wskazanego mężczyzny. Okazał się nim 54-letni mieszkaniec jednej z miejscowości na terenie gm. Gietrzwałd.

W jego gospodarstwie znajdował się również pies, który został mu odebrany w związku z podejrzeniem znęcania się. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 54-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Sąd Rejonowy w Olsztynie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy.

"Zielona strefa". Nie bądź obojętny!

Jeżeli jesteś świadkiem lub posiadasz informacje o popełnionych przestępstwach i wykroczeniach przeciwko zwierzętom lub środowisku naturalnemu:

  • nieuzasadnionym, niehumanitarnym zabijaniu zwierząt,
  • znęcaniu się nad nimi poprzez m.in. torturowanie lub przetrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania,
  • oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem,
  • przestępstwach bądź wykroczeniach przeciwko środowisku

Nie bądź obojętny - zareaguj! Skontaktuj się z policją!