Na budynku Aresztu Śledczego w Olsztynie zostanie umieszczona tablica poświęcona bohaterom podziemia niepodległościowego, których więził i represjonował w tym miejscu komunistyczny aparat terroru. Na takie upamiętnienie zgodziła się w środę rada miasta.

REKLAMA

Z wnioskiem o zgodę na wmurowanie tablicy w ścianę przy wejściu do aresztu wystąpiła dyrekcja tej instytucji. Projekt uzyskał wcześniej pozytywną opinię IPN. Na tablicy znajdzie się inskrypcja: "W hołdzie bohaterom polskiego podziemia antykomunistycznego przetrzymywanym i represjonowanym w tym gmachu przez komunistyczny aparat terroru".

Jak przypomnieli wnioskodawcy, do połowy lat 50. ubiegłego wieku więziennictwo było ściśle związane z Urzędem Bezpieczeństwa i stało się jednym z ważniejszych elementów zwalczania opozycji antykomunistycznej w Polsce, w tym członków podziemia.

Po zajęciu Olsztyna przez Armię Czerwoną, w styczniu 1945 r. gmach obecnego aresztu śledczego został przejęty przez NKWD. Przetrzymywano tam osoby zatrzymane przez sowieckie służby, w tym przeznaczone do wywózki w głąb ZSRR. Pomimo uroczystego przekazania władzy 23 maja 1945 r. polskiej administracji, na terenie Okręgu Mazurskiego nadal przebywały sowieckie wojska. Jeszcze w sierpniu część budynku więziennego była użytkowana przez NKWD.

W gmachu od 1945 r. funkcjonowało więzienie Karno-Śledcze w Olsztynie podległe pod MBP. W 1955 r. w ramach reorganizacji struktur więziennictwa w jego miejsce powołano Centralne Więzienie w Olsztynie.

Ponadto w piwnicach siedziby Wojewódzkiego UBP, która mieściła się - w sąsiadującym z aresztem - budynkiem dzisiejszego Sądu Rejonowego, urządzono areszt wewnętrzny WUBP. "W areszcie tym ubecy stosowali szereg brutalnych metod w celu wymuszenia wyjaśnień" - przypomnieli wnioskodawcy.

W olsztyńskim więzieniu dla więźniów politycznych przeznaczony był oddział IV. Osadzeni byli bici i poddawani innym represjom. Panowały tragiczne warunki bytowe.

Wśród członków antykomunistycznego podziemia, przetrzymywanych w olsztyńskim więzieniu, byli m.in. żołnierze WiN, którzy działali na terenie ówczesnego woj. olsztyńskiego, m.in. Czesław Hołub ps. Huczny, Żbik. Został on zatrzymany w grudniu 1946 r. przez UB. Po brutalnym śledztwie został skazany w 1947 r. na karę śmierci, na mocy ustawy o amnestii wyrok złagodzono do 15 lat więzienia.

W więzieniu przetrzymywano również żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK. Jednym z nich był ppor. Jerzy Lejkowski ps. Szpagat, zatrzymany przez UB w 1946 r. i torturowany w trakcie bestialskiego śledztwa. W 1947 r. był on sądzony w procesie 16 członków i współpracowników oddziału mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Został skazany na karę śmierci, którą na mocy ustawy o amnestii złagodzono do 15 lat więzienia.

W Olsztynie więziono również młodzież należącą do Harcerskiej Organizacji Podziemnej "Iskra" utworzonej w 1949 r. Organizacja miała charakter antykomunistyczny, była rozpracowywana przez UB. Pierwsze aresztowania harcerzy nastąpiły w 1950 r., łącznie zatrzymano 95 osób. Osądzono 29 rzeczywistych i domniemanych członków HO. Zarzucono im przynależność do "nielegalnej i kontrrewolucyjnej organizacji", która miała na celu "przemocą zmienić ustrój Państwa Polskiego". Twórcę organizacji Wiesława Kazberuka ps. Wacław, Grot skazano na 12 lat więzienia.

Budynek Aresztu Śledczego jest zlokalizowany przy al. Piłsudskiego, w ścisłym centrum miasta. Zbudowano go z czerwonej cegły, w stylu pruskich gmachów publicznych z przełomu XIX i XX wieku.