Olsztyńskie planetarium czeka gruntowny remont i przebudowa. Samorząd miasta podpisał umowę na dostawę do planetarium symulatora łazika księżycowego.
Samorząd Olsztyna podpisał umowę na dostawę do planetarium symulatora łazika księżycowego, który będzie głównym elementem wystawy aranżującej księżycową bazę. Łazik będzie mógł pokazywać widzom m.in. miejsce lądowania człowieka na Księżycu, ma być gotowy za rok.
Olsztyńskie planetarium przygotowuje się do gruntownego remontu i przebudowy. Efektem modernizacji będzie zbudowanie tzw. habitatu księżycowego, który będzie imitował bazę dla ludzi na Księżycu.
Żeby wejść do habitatu trzeba będzie przejść przez specjalne śluzy tak, jak widać to na kosmicznych filmach. Będziemy na naszej księżycowej wystawie opowiadać o wielu aspektach funkcjonowania człowieka na Księżycu, gdzie panują zupełnie inne warunki niż na Ziemi: jest tam inne nasłonecznienie, nie ma powietrza - o tym wszystkim będzie wystawa. A ponieważ mamy ograniczoną przestrzeń o Księżycu, poza bazą, pomoże nam opowiadać łazik - powiedziała dyrektor planetarium Magdalena Pilska-Piotrowska.
Łazik będzie pojazdem, w szybach którego będą wyświetlane obrazy powierzchni Księżyca. Podróżujące nim osoby - na raz będzie ich 8 - będą mogły zobaczyć m.in, miejsce, w którym w 1969 roku wylądowała misja Apollo 11. Koszt budowy łazika wyniesie blisko 2 mln zł. Wydatki te sfinansowane będą z dotacji Polskiego Ładu. Podróż łazikiem ma trwać ok. 5 minut.
Łazik zostanie dostarczony olsztyńskiemu planetarium za rok. Wówczas jeszcze budynek planetarium będzie remontowany. Będziemy chcieli go wykorzystywać w naszej tymczasowej siedzibie, która będzie się mieściła w budynku pływalni Aquasfera - powiedziała Pilska-Piotrowska.
Habitat księżycowy ma być zbudowany i oddany do użytku w 2027 roku - wiosną planetarium zamierza ogłosić przetarg na remont budynku. Na raz będzie mogło zwiedzać go ok. 70 osób.
Sama modernizacja i rozbudowa olsztyńskiego planetarium będzie kosztować ok. 72 mln zł.
Oprac. Krzysztof Maj