Maciej Wiśniewski, który na co dzień pełni służbę w Jednostce Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w KM PSP w Olsztynie, wygrał mistrzostwa świata w triathlonie, które odbyły się w Abu Zabi. To jego pierwszy start w tak prestiżowej imprezie, ale już zapowiedział, że podniesie poprzeczkę i niedługo zmierzy się w Iron Manie.
Młodszy aspirant Maciej Wiśniewski wygrał w kategorii wiekowej 20 - 24 lata. Po przejechaniu 40 kilometrów rowerem, przepłynięciu 1,5 kilometra i przebiegnięciu 10 kilometrów zameldował się pierwszy na mecie. Warto dodać, że w kategorii open zajął 7. miejsce i był drugim Polakiem reprezentującym nasz kraj na tych mistrzostwach. W swoim wpisie na portalu społecznościowym napisał:
Udało się, jestem MISTRZEM ŚWIATA, bez wielu ludzi to by się nie udało... Jestem im niezmiernie wdzięczny za to wszystko co zrobili żeby ten wyjazd doszedł do skutku, oprócz podziękowań tak mogłem się odwdzięczyć. O samym starcie jak trochę emocje opadną.
Były to pierwsze mistrzostwa świata, w których Wiśniewski wziął udział. Wyzwaniem dla niego było przestawienie się na inną pogodę. Gdy u nas treningi były przy niższej temperaturze sięgającej nawet zera stopni, w miejscu zawodów było już 30 stopni na plusie.
W przyszłości strażak-zawodnik planuje podnieść poprzeczkę i wystartować w Iron Manie.