Dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się proces 40-letniego Zbigniewa P. oskarżonego o zabójstwo 82-letniej kobiety w Pielgrzymowie koło Nidzicy. Do zbrodni doszło w 2006 roku, ale dopiero po kilkunastu latach i ponownej analizie materiału dowodowego udało się wytypować podejrzanego.

REKLAMA

Sprawa dotyczy zbrodni, do której doszło w nocy z 28 na 29 stycznia 2006 roku w Pielgrzymowie, w gminie Kozłowo. Według ustaleń prokuratora Zbigniew P. w nieustalony sposób dostał się do domu 82-latki, a następnie zaczął szukać cennych rzeczy. Gdy kobieta zorientowała się, że w domu jest inna osoba, oskarżony zaczął bić pokrzywdzoną po całym ciele i dusić. 82-latka doznała poważnych obrażeń ciała i straciła przytomność.

Aby zatrzeć ślady, Zbigniew P. miał podłożyć w domu ogień, zostawiając kobietę w środku. W wyniku zaczadzenia i doznanych oparzeń poszkodowana zmarła.

Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone ze względu na niewykrycie sprawcy. Jednakże po latach śledczy wrócili do tej sprawy. Ponowna analiza materiału dowodowego, z wykorzystaniem nowoczesnych metod badań, doprowadziła do wytypowania Zbigniewa P. jako podejrzanego.

Zbigniew P. został zatrzymany po 15 latach od zbrodni, a następnie tymczasowo aresztowany. W pierwszym dniu procesu mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Tego dnia sąd przesłuchał ośmiu świadków, w tym oskarżycielkę posiłkową - córkę zmarłej pokrzywdzonej.