Prokuratura Okręgowa w Olsztynie oskarżyła osiem osób o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami na portalach internetowych i praniem brudnych pieniędzy. Przedstawiono im łącznie ponad 4,2 tys. zarzutów.

REKLAMA

O skierowaniu do olsztyńskiego sądu aktu oskarżenia w tej sprawie poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.

Była to największa w historii województwa warmińsko-mazurskiego, jeżeli chodzi o ilość przedstawionych zarzutów, zorganizowana grupa cyberprzestępcza rozbita przez organy ścigania - zaznaczył.

Prokuratura oskarżyła osiem młodych osób o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się m.in. praniem brudnych pieniędzy, nieautoryzowanymi operacjami kartami płatniczymi oraz oszustwami internetowymi.

Grupa miała charakter międzynarodowy, jej członkowie działali na terenie Wielkiej Brytanii i woj. warmińsko-mazurskiego.

W śledztwie - prowadzonym przez funkcjonariuszy olsztyńskiego wydziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Olsztynie - ustalono, że członkowie grupy dopuszczali się przestępstw polegających na włamaniach na konta na jednym z portali aukcyjnych oraz dokonywaniu transakcji przypisanymi do tych kont kartami płatniczymi.

Towar zakupiony w ten sposób był następnie wysyłany do paczkomatów, z których był odbierany przez sprawców.


Dodatkowo, członkowie przedmiotowej grupy przestępczej pozyskiwali konta na portalach aukcyjnych poprzez proponowanie wynagrodzenia wielu osobom, które w zamian za nie zakładali profile i przekazywali dostęp do nich cyberprzestępcom, którzy następnie za ich pośrednictwem wystawiali towary, których faktycznie nie posiadali. Uzyskane w wyniku tych transakcji pieniądze sprawcy następnie legalizowali poprzez wielokrotne ich przelewy pomiędzy rachunkami bankowymi oraz innymi instrumentami finansowymi - podał rzecznik prokuratury.

Kilkaset osób pokrzywdzonych

Pokrzywdzonych działalnością cyberprzestępców zostało przeszło 600 osób z całego kraju. Poniesione przez nich straty nie były wysokie, co wiązało się z przyjętą przez sprawców metodą wyłudzania tzw. mikropłatności.

Była to przemyślana taktyka; sprawcy wychodzili bowiem z założenia, iż organy ścigania nie będą zainteresowane prowadzeniem czynności procesowych w przypadku wielu nieautoryzowanych operacji i oszustw na drobne kwoty - wyjaśnił Brodowski.

Prowadzącym śledztwo udało się ustalić członków grupy i zatrzymać ich. Okazali się nimi mężczyźni w wieku od 17 do 21 lat.

Ośmiu oskarżonym przedstawiono łącznie 4247 zarzutów obejmujących m.in. kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy, uzyskiwanie nieuprawnionego dostępu do tzw. informacji nieprzeznaczonej poprzez przełamywanie informatycznych zabezpieczeń, dokonywanie nieautoryzowanych operacji kartami płatniczymi oraz oszustwa internetowe.

Za takie przestępstwa grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Prokuratura przekazała również, że siedmiu z oskarżonych w toku postępowania przygotowawczego przyznało się do popełnienia zarzucanych im czynów i wyraziło wolę dobrowolnego poddania się karze.