Zdecydowana większość obiektów noclegowych podczas długiego weekendu na Mazurach jest już wyprzedana. Planując wypoczynek last minute, można jeszcze szukać wolnych jachtów czy houseboatów.
To może być rekordowy długi weekend na Mazurach pod względem liczby turystów. W Mikołajkach, Piszu czy Giżycku ciężko jest już znaleźć nocleg. Można jeszcze śledzić media społecznościowe hoteli czy pensjonatów.
Mogą być sytuacje, że turyści w ostatniej chwili zrezygnują albo nie wpłacą zaliczki i pojawią się jakieś wolne pokoje. Takie informacje mogą pojawić się właśnie na profilach społecznościowych, ewentualnie można dzwonić do recepcji z prośbą o kontakt, gdy coś się zwolni - mówi Joanna Durkiewicz z Grupy AMAX w Mikołajkach.
Noclegu można jednak jeszcze szukać na wodzie, czyli w wyszukiwarkach czarterów jachtów i houseboatów. W tym przypadku jest niestety jedno "ale" - wiele łodzi jest wolnych tylko na dwie, trzy doby, a nie na cały długi weekend. Dobra informacja jest taka, że ceny last minute są atrakcyjne, niższe nawet o 20-30 procent.
Długi weekend na Mazurach zapowiada się słoneczny i ciepły, można więc pomyśleć o kempingu albo polu namiotowym. Trzeba jednak pamiętać, że im bliżej kurortów, tym większe zainteresowanie takim noclegiem pod chmurką.
Ostatnią nadzieją na spędzenie długiego weekendu na Mazurach może być nocleg w prywatnych kwaterach i gospodarstwach agroturystycznych. Najwięcej takich ogłoszeń znajdziemy w serwisach z drobnymi ogłoszeniami albo z ogłoszeniami lokalnymi.
W tym przypadku trzeba jednak pamiętać, że ogłoszenia mogą nie być aktualizowane i trzeba będzie powisieć trochę na telefonie, zanim się coś znajdzie.