Policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca Olsztyna, podejrzanego o szereg oszustw internetowych. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna jest osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości. Podejrzanemu na podstawie zebranego materiału dowodowego łącznie przedstawiono 91 zarzutów oszustwa. Mężczyzna ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem i będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Do oszustw miało dochodzić od listopada 2022 roku do grudnia 2023 roku, kiedy to na jednym z portali ogłoszeniowych mężczyzna zaczął umieszczać oferty sprzedaży narzędzi, zabawek dziecięcych, gier, artykułów gospodarstwa domowego, sprzętu elektronicznego w tym akcesoria do gier komputerowych, czy laptopa.
Zainteresowane ogłoszeniami osoby kontaktowały się telefonicznie ze sprzedającym, a następnie wpłacały określoną kwotę na wskazane numery rachunków bankowych lub kodem BLIK, oczekując na otrzymanie przedmiotów.
Te nigdy nie trafiły do kupujących, ponieważ oferent w rzeczywistości wcale ich nie posiadał, a dodawane ogłoszenia były fikcyjne. Mężczyzna nie zamierzał wywiązać się z transakcji kupna-sprzedaży. Po dokonaniu przelewów kontakt z ogłoszeniodawcą urywał się. Ponadto od stycznia do marca 2023 roku 36-latek działał wspólnie i w porozumieniu z inną osobą.
Do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zaczęły spływać kolejne zawiadomienia w sprawie możliwości popełnienia przestępstw oszustwa. Pod koniec marca na podstawie przeprowadzonych czynności funkcjonariusze zatrzymali 2 mężczyzn. Wtedy to 36-latek usłyszał 50 zarzutów na podstawie zebranego materiału dowodowego. Wobec tej dwójki został zastosowany również policyjny dozór.
Na podstawie dalszych policyjnych działań wyszło na jaw, że 36-latek dokonywał kolejnych oszustw, kontynuując przestępczą działalność. Mężczyzna został zatrzymany pod koniec stycznia 2024 roku i przedstawiono mu kolejne zarzuty. Oszukane osoby pochodziły z terenu całego kraju, a łączna suma strat szacowana jest na ponad 20 tysięcy złotych.
36-letni mieszkaniec Olsztyna na podstawie zebranego materiału dowodowego pod koniec stycznia 2024 roku usłyszał łącznie 91 zarzutów oszustwa. Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, ponieważ w przeszłości popełnił podobne przestępstwa. Ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.
Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo oszustwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę.