Do olsztyńskiej policji zgłosił się 27-latek, który padł ofiarą oszustwa internetowego. Myślał, że za pośrednictwem mediów społecznościowych rozmawia z kobietą, która jest na misji wojskowej w Ukrainie. Okazało się, że byli to oszuści, którzy wyłudzili 40 tysięcy złotych.

REKLAMA

W maju do 27-latka napisała kobieta, podająca się za żołnierza armii amerykańskiej. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia, stopniowo zdobywała jego zaufanie. Opowiadała, że przebywa na misji na Ukrainie i bardzo chciałaby przyjechać do Polski i związać się z mężczyzną.

Mężczyzna na początku czerwca dokonał pierwszego przelewu na konto kobiety. Pieniądze miały być przeznaczone na zaspokojenie potrzeb życiowych, zdrowotnych i na zakup biletu do Polski. Żeby pomóc kobiecie mężczyzna zaciągnął kilka pożyczek. Łącznie przelał na konto nieznajomej ponad 40 tysięcy złotych. W końcu zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa i zgłosił sprawę policji.

Funkcjonariusze ostrzegają i apelują, by wszystkie próby wyłudzenia pieniędzy zgłaszać. "Tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!" - podkreślają.