Kolejnych 290 kilogramów martwych ryb wyłowiono wczoraj z Kanału Gliwickiego - przekazał wojewoda opolski. Według Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w wodzie stwierdzono obecność złotej algi, ale także gwałtowny spadek stężenia tlenu do poziomu 28 procent.

REKLAMA

W nocy strażacy prowadzili akcję natleniania wody w trzech punktach kanału - poinformował wojewoda opolski. Dodał, że WIOŚ prowadzi badania parametrów wody, a Wody Polskie zajmują się stałym monitoringiem Kanału Gliwickiego i Kędzierzyńskiego.

W sobotę z Kanału Gliwickiego wyłowionych zostało 450 kilogramów śniętych ryb, w niedzielę około 370 kg. Wojewoda opolski w weekend zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego.

Już wczoraj resort klimatu podał, że ostatnie wyniki badań wykonanych przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ (z 10 czerwca) wskazują na obecność złotej algi w próbkach pobranych w Kanale Kędzierzyńskim oraz Kanale Gliwickim. Poinformowano, że ten inwazyjny glon pojawił się w następujących punktach i wielkościach: Kanał Gliwicki, most przy śluzie Nowa Wieś - 51 mln komórek/litr; Kanał Gliwicki, most na Drodze Krajowej 40, ul. Przyjaźni - 8 tys. komórek/litr; Kanał Kędzierzyński, przed wlotem do Kanału Gliwickiego - 27 mln komórek/litr.

Tzw. złote algi to mikroorganizmy, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, zabójczych dla ryb i małży.