Strzały z policyjnej broni podczas próby zatrzymania osób podejrzanych o posiadanie narkotyków i pościg ulicami miasta zakończony zatrzymaniem dwóch mężczyzn w wieku 19 i 24 lata - to sceny, które rozegrały się w środowy wieczór w Kielcach. Nie było osób poszkodowanych.
Około godziny 18:50 na ul. Piekoszowskiej w Kielcach funkcjonariusze kieleckiej policji próbowali zatrzymać do kontroli osobowego mercedesa. Policjanci podejrzewali, że osoby jadące autem posiadają narkotyki.
Mundurowi zajechali mercedesowi drogę i zmusili kierowcę do zatrzymania pojazdu. Gdy funkcjonariusze wyszli z radiowozu i zaczęli iść w stronę mercedesa, kierowca samochodu gwałtownie ruszył, wjechał na chodnik i usiłował potrącić jednego z policjantów. Mundurowy zdążył odskoczyć na bok. Wówczas jeden z policjantów oddał dwa strzały w kierunku kół mercedesa. Mimo to młodzi mężczyźni odjechali z miejsca zdarzenia.
Policjanci ruszyli w pościg za 19-latkiem i 24-latkiem. Ostatecznie zatrzymali uciekinierów.
Nikt nie został poszkodowany w wyniku zdarzenia.