Strażacy ochotnicy z Płonnego w Kujawsko-Pomorskiem apelują o pomoc. Niecały tydzień temu nieznany sprawca lub sprawcy włamali się do ich garażu i ukradli sprzęt o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

REKLAMA

Piły spalinowe, agregat hydrauliczny, kamera termowizyjna, elektryczna pompa zanurzeniowa, ale też baniaki z paliwem - to wszystko zniknęło z remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.

Zniknęły najbardziej potrzebne sprzęty ratowniczo-gaśnicze, które służyły nam do ratowania ludzkiego życia i mienia. Bez niego możemy działać, ale nasza działalność jest bardzo ograniczona. Praktycznie do minimum - mówi w rozmowie z RMF FM Szymon Rumiński prezes OSP w Płonnem.

Jak udało się ustalić reporterowi RMF FM sprzęt znajdował się w garażu strażackim, który jest stary i słabo zabezpieczony. Obok stoi nowo wybudowany garaż, który od kilku miesięcy nie jest przez nich użytkowany.

Sprawą zajmują się policjanci z Golubia-Dobrzynia.

W tej sprawie prowadzone jest postępowanie, które ma na celu ustalenie sprawców tego przestępstwa. Gromadzony jest materiał dowodowy i przesłuchiwani są świadkowie - mówi RMF FM st.sierż Marzena Wróblewska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Golubiu-Dobrzyniu.