15-latka, 16-latka oraz 17-latek trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami po wypadku, do którego doszło w miejscowości Skrzyniec w Lubelskiem. "Jedno z nich kierowało audi, doprowadzając do dachowania" - poinformowała lubelska policja. Patrząc na stan samochodu, można stwierdzić, że młodzi ludzie cudem uniknęli tragedii.
W sobotę około godz. 22 w miejscowości Skrzyniec, w gminie Bełżyce w Lubelskiem doszło do poważnego wypadku.
Kierujący audi na prostym odcinku drogi zjechał do rowu. Następnie samochód dachował. W środku był 17-latek oraz dwie dziewczyny w wieku 15 i 16 lat.
Wszyscy z bardzo poważnymi obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala.
"Wyjaśniamy, kto kierował pojazdem oraz dlaczego kierujący stracił nad nim panowanie. Żaden z uczestników nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Od wszystkich została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków" - podali w niedzielę mundurowi.