Jest szansa na szybsze zakończenie dramatu mieszkańców wieżowca przy ulicy Wyżynnej 16 w Lublinie, w którym w sobotę wyłączono wszystkie windy. Jak dowiedzieliśmy się w Zarządzie Nieruchomości Komunalnych, w przyszłym tygodniu uruchomiony może zostać jeden z dźwigów.

REKLAMA

Dramat mieszkańców 10-piętrowego wieżowca trwa od soboty. Tego dnia wyłączone zostały obydwie windy w 10-piętrowym bloku. Informacja o tym wyłączeniu dzień wcześniej trafiła do skrzynek na listy.

Wśród lokatorów budynku jest sporo osób starszych i schorowanych, są też rodziny z małymi dziećmi i osoby na wózkach inwalidzkich.

Mam prawie 70 lat i muszę na ósme piętro iść - skarży się jeden z mieszkańców, który ma żal do administratora budynku. Przeklinam go - mówi wzburzony mężczyzna. To jest bezczelność, uwięzić ludzi w ich mieszkaniach - dodaje inny lokator.

Z informacji wrzuconych do skrzynek na listy i wywieszonych w budynku wynikało, że zarządca musi czekać na części zamienne do obu wind, a w związku z tym oczekiwaniem uruchomienie wind przewidziano na 31 grudnia.

Być może uda się rozwiązać problem wcześniej

Dziś uzyskaliśmy informację, że problem może być doraźnie rozwiązany znacznie wcześniej. Nie jestem wskazać dnia dokładnego - zastrzega Michał Makowski z Zarządu Nieruchomości Komunalnych. W następnym tygodniu będzie włączona jedna z wind. Część urządzeń z jednej windy przełożymy do drugiej i zostanie jedna winda włączona do użytkowania - precyzuje.

ZNK wyjaśnia, że producent dźwigów zamontowanych w wieżowcu przy Wyżynnej 16 od dawna nie działa, w związku z tym zamówienie części zamiennych jest problematyczne. Firma, w której zamówiono takie części, ma teoretycznie 30 dni na wywiązanie się ze zlecenia, ale nieoficjalnie miała zadeklarować zarządcy, że będzie w stanie dostarczyć części wcześniej.