W piątek rano rozpocznie się ewakuacja mieszkańców w pobliżu jednostki wojskowej w Białej Podlaskiej w Lubelskiem, gdzie podczas prac budowlanych znaleziono niewybuchy. Na czas akcji saperów nastąpi całkowite zamknięcie dla ruchu tej części miasta. Policja poinformowała, że ewakuowani mieszkańcy będą mieć zapewnione bezpieczne schronienie.
Bialska policja poinformowała w czwartek po południu o znalezieniu niewybuchów podczas prac budowalnych na terenie jednostki wojskowej.
Dzisiaj wykopano jedną bombę, natomiast pod spodem najprawdopodobniej znajdują się jeszcze trzy niewybuchy. Być może okaże się jutro, że jest ich tam więcej - powiedział rzecznik lubelskiej policji nadkom. Andrzej Fijołek.
W piątek o godz. 8 rozpocznie się ewakuacja mieszkańców pobliskich ulic, w promieniu 500 m od miejsca ujawnienia niewybuchów. Następnie do akcji wkroczą saperzy, którzy podejmą się usunięcia niebezpiecznych znalezisk. W tym czasie zamknięta dla ruchu zostanie ta część miasta. Komunikacja miejska będzie kierowana na objazdy.
"Ewakuowani mieszkańcy mają zapewnione bezpieczne schronienie w hali sportowej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 5 w Białej Podlaskiej przy ul. Sidorskiej 30. Dowóz mieszkańców do miejsca ewakuacji zostanie zapewniony przez autobusy MZK" – podała w komunikacie bialska policja.
To kolejna akcja saperów w Białej Podlaskiej w tym roku. Wiosną na placu budowy w rejonie ul. Sidorskiej znaleziono w sumie kilkadziesiąt bomb lotniczych z II wojny światowej. Największe z nich ważyły po 500 kg.