Do tragicznego wypadku doszło podczas prac dekarskich rano w Bodaczowie (Lubelskie). Wynajęci pracownicy firmy, której zostało zlecona usługa wykorzystywali dźwig z podnośnikiem koszowym. W pewnym momencie kosz spadł z pracownikami z wysokości około 15 metrów. Jeden z mężczyzn, 59-letni obywatel Ukrainy zginął na miejscu. Jego kolega 48-latek, również z Ukrainy został przetransportowany do szpitala. Operator dźwigu 46-latek był trzeźwy.
Jak poinformował nadkom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy lubelskiej policji, informację o tragicznym wypadku funkcjonariusze otrzymali przed godziną 10:00.
Chodziło o wypadek podczas prac dekarskich w miejscowości Bodaczów, powiat zamojski (Lubelskie) - mówi rzecznik.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, na miejscu wykonywane były prace dekarskie przez pracowników wynajętej firmy.
Wykorzystywany był do tego dźwig z podnośnikiem koszowym. W momencie wypadku w koszu mieli znajdować się dwaj pracownicy, obywatele Ukrainy - przekazał funkcjonariusz. Jak podkreślił, z nieustalonej na chwilę obecną przyczyny, kosz spadł z pracownikami z wysokości około 15 metrów.
Jeden z pracowników, 59-latek zginął na miejscu.
Jego kolega 48-latek został przetransportowany do szpitala. Operator dźwigu 46-latek z powiatu podkarpackiego był trzeźwy. Na miejscu ustalane są okoliczności tragedii wspólnie z prokuratorem. Podczas czynności obecny jest również pracownik Państwowej Inspekcji Pracy.