Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia usłyszeli rodzice 5-miesięcznej dziewczynki z Brzezowej niedaleko Jasła na Podkarpaciu. W sobotę rano zgłosili na policję, że dziecko zmarło.
Śledczy wciąż ustalają przyczynę śmierci dziecka. Jutro w Krakowie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. Jak powiedziała RMF FM Grażyna Krzyżanowska - prokurator rejonowy w Jaśle - nie można wykluczyć tzw. zespołu śmierci łóżeczkowej.
Na ciele dziewczynki nie stwierdzono żadnych śladów np. pobicia. Dziecko było zadbane.
Zarzuty, które usłyszeli rodzice, wynikają na razie z faktu, że byli pijani. 22-letnia matka miała 1,5 promila a 24-letni ojciec 1 promil alkoholu.
Prokuratura domaga się aresztu dla pary. Wniosek trafił do sądu w Jaśle.