31 osób zginęło w 206 wypadkach na drogach Lubelszczyzny podczas tegorocznych wakacji. To o 5 więcej ofiar śmiertelnych niż przed rokiem. Zatrzymano blisko 600 nietrzeźwych kierowców. Nad wodą utonęło 15 osób - podsumowała lubelska policja.
Rzecznik lubelskiej policji nadkom. Andrzej Fijołek poinformował, że w czasie tegorocznych wakacji na drogach regionu doszło do 206 wypadków drogowych, w których życie straciło 31 osób, a 222 zostały ranne.
Porównując do ubiegłego roku, na terenie naszego województwa mamy spadek liczby wypadków i rannych (...) Niestety większa liczba zabitych jest w tym roku, bo w zeszłym było to 26 ofiar śmiertelnych, mimo że tych wypadków było wówczas więcej - zauważył rzecznik.
Zgodnie z policyjnymi statystykami, do większej liczby tragicznych wypadków dochodzi gdy warunki drogowe są dobre. Często właśnie latem, gdy teoretycznie pogoda powinna sprzyjać kierowcom. Nadal najczęstszym powodem wypadków jest nadmierna prędkość.
Prędkość zabija. Kierowcy pozwalają sobie na więcej, czasami popisują się swoimi umiejętnościami i to doprowadza do tragedii na drodze - mówił Fijołek.
Lubelska policja przekazała, że na 320 przeprowadzonych kontroli autobusów wykryto 8 usterek. Funkcjonariusze dokonali w wakacje ponad 170 tys. kontroli stanu trzeźwości, z czego 573 kierowców było pijanych.
W lato 15 osób straciło życie nad wodą w regionie, w tym dwie kobiety. Wśród ofiar nie było dzieci. W zeszłe wakacje utonęło 17 osób.
Renata Szpakowska z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Lublinie zapowiedziała, że do 9 września w rejonie placówek oświatowych trwać będzie akcja profilaktyczna "Bezpieczna droga do szkoły", podczas której policjanci koncentrować się będą na prawidłowym przewożeniu dzieci do szkół. Chodzi m.in. o to, czy znajdują się w fotelikach lub, czy mają zapięte pasy bezpieczeństwa.
To również kontrola prędkości, bo bardzo często w rejonach szkół mamy obniżoną prędkość do 40 km/h. Będzie to oczywiście sprawdzane. Zwłaszcza w rejonach wiejskich będziemy też kontrolować autobusy szkolne, które będą dowozić dzieci do placówek oświatowych - przekazała policjantka.