33-latek podejrzewany o napad na kantor w Tarnogrodzie został zatrzymany na Podkarpaciu. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia.
Do napadu doszło 1 grudnia ubiegłego roku. Po godzinie 15.00 mężczyzna, wszedł do kantoru, przedmiotem przypominającym broń sterroryzował i obezwładnił pracującą tam kobietę, ukradł gotówkę i uciekł.
Funkcjonariusze sprawdzali każdą otrzymaną informację, rozpytywali świadków, zabezpieczali nagrania monitoringu. Kamery zarejestrowały wizerunek sprawcy.
Dzięki wspólnym działaniom śledczych z Biłgoraja, policjantów z Tarnogrodu i Sieniawy na Podkarpaciu mężczyzna został zatrzymany. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze znaleźli odzież, w którą był ubrany podczas napadu. Mężczyzna nie był w przeszłości notowany - oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju aspirant Joanna Klimek.
W prokuraturze 33-latek usłyszał zarzut rozboju. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego tymczasowego aresztu.