Miasto oszczędza na oświetleniu. Lublin skrócił czas święcenia miejskich latarni. Wieczorem zapalane są o 5 min później, rano gaszone o 30 min wcześniej. Po gigantycznym wzroście cen energii dla miasta już widać, że oszczędności są i to nie małe.
Poprzedni harmonogram od 8 lat nie był zmieniany. Niestety przy obecnych stawkach miasto było zmuszone do szukania oszczędności.
Wzrost kosztów za energię elektryczną przekłada się na wzrost kosztów działalności miasta w wielu obszarach. Średnia stawka netto za kWh energii elektrycznej od 1 lipca 2022 roku wzrosła o prawie 260 proc., a w przypadku energii elektrycznej wykorzystywanej do oświetlenia miasta o prawie 345 proc.
"Szukamy różnych możliwości oszczędności, w tym zakresie zawsze starając się, żeby było jak najmniej odczuwalne przez mieszkańców" - nie ukrywa Justyna Góźdź z lubelskiego ratusza.
Te 35 minut dziennie krótszego świecenia latarni przekłada się na konkretne oszczędności.
Dla mieszkańców te zmiany są praktycznie nieodczuwalne. 5 minut później wieczorem, 30 o świcie, kiedy większość mieszkańców jeszcze śpi. Oczywiście godziny świecenia latarni są ściśle powiązane ze wschodem i zachodem słońca, więc jesienią i zimą oszczędności będą mniejsze, ale miasto zapewnia, że egipskie ciemności mieszkańcom nie grożą.