Lubelscy policjanci zatrzymali 20-latka, który w piątkowy wieczór zaatakował nożem mężczyznę na osiedlu Poręba w Lublinie. Napastnik zadał ofierze kilka ciosów, po czym uciekł. Funkcjonariusze znaleźli 20-latka po niemalże całym dniu poszukiwań. O jego losie zadecyduje prokuratura.
Nożownik zaatakował ofiar w piątek, po godz. 21:00, w jednym z bloków na osiedlu Poręba w Lublinie.
Idący klatką schodową, 21-latek w towarzystwie kobiety, został nagle zaczepiony przez 20-latka. Między mężczyznami doszło do kłótni i szarpaniny, w trakcie której 20-latek zaatakował nożem starszego mężczyznę, kilkukrotnie go raniąc. Kiedy pokrzywdzony wybiegł na zewnątrz i schronił się w samochodzie, napastnik ruszył za nim, wybijając szybę w pojeździe - informuje mł. asp. Małgorzata Skowrońska z biura prasowego lubelskiej Komendy Wojewódzkiej.
Policjanci z VII komisariatu, którzy przyjechali na miejsce, udzielili pierwszej pomocy pokrzywdzonemu. Następnie przekazali mężczyznę ratownikom. 21-latek został przewieziony do szpitala. Lekarze określają jego stan jako bardzo ciężki.
Funkcjonariusze poszukiwali napastnika przez niemalże 24 godziny. Przeczesywane były pobliskie osiedla i tereny, w których mógł się ukryć. Przesłuchiwano świadków zdarzenia, sprawdzano każdy trop i sygnał w tej sprawie. Ostatecznie 20-latka udało się zatrzymać w sobotę w godzinach popołudniowych.
Nożownik trafił do policyjnego aresztu KMP w Lublinie.
Nad sprawą cały czas pracują policjanci z Lublina. Mężczyzna zostanie w poniedziałek przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. O treści zarzutów i kwalifikacji czynu zadecyduje prokurator - przekazuje policja.
§ 2. artkułu 280 Kodeksu Karnego mówi, że jeżeli napastnik posługiwał się m.in. bronią palną lub nożem, a jego atak bezpośrednio zagroził życiu ofiary, może być skazany na co najmniej 3 lata więzienia.