Zarzuty związane z wykorzystywaniem seksualnym młodych kobiet usłyszał w poniedziałek w prokuraturze w Zamościu ks. Mariusz W. - były dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży, diecezjalny duszpasterz akademicki w Radomiu.
Duchowny został zatrzymany w poniedziałek.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec, poinformował, że prokurator przedstawił księdzu zarzuty dotyczące siedmiu czynów z lat 2011-2021. Głównie chodzi o wykorzystywanie seksualne, ale także o podżeganie do składania fałszywych zeznań - powiedział prok. Kawalec.
Prokuratura na razie nie podaje szczegółów wyjaśnień składanych przez 45-letniego ks. Mariusza W. Nie wiadomo, czy prokurator zamierza wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie księdza lub zastosowanie innego środka zapobiegawczego.
W 2021 r. Kuria Biskupia w Radomiu poinformowała prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ks. Mariusza W.
W specjalnym komunikacie zamieszczonym wówczas na stronie internetowej kurii podano, że "władza diecezji radomskiej z ubolewaniem przyjęła informacje o nagannych czynach księdza i przeprasza osoby pokrzywdzone oraz wszystkich, którzy zostali dotknięci niedopuszczalnym postępowaniem duchownego".
Rzecznik kurii mówił wtedy PAP, że ks. Mariusz W. został odwołany ze wszystkich funkcji i zastosowano wobec niego ograniczenie posługi kapłańskiej, szczególnie wobec członków duszpasterskich grup młodzieżowych.
Jednocześnie kuria potwierdziła "zdecydowaną gotowość do otoczenia troską oraz odpowiednią pomocą osoby pokrzywdzone".
Władze kurii oświadczyły też, że są "zdeterminowane, aby z całą konsekwencją chronić dzieci i młodzież przed wykorzystaniem, szczególnie przez osoby duchowne".
Od 2021 r. Prokuratura Okręgowa w Zamościu prowadziła w tej sprawie śledztwo. W tym czasie m.in. przesłuchiwano osoby pokrzywdzone i świadków.
Ksiądz Mariusz W. był m.in. diecezjalnym duszpasterzem młodzieży diecezji radomskiej oraz koordynatorem ŚDM, dyrektora Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Wykładał także na uniwersytecie w Radomiu.