Była nadzieja na wielkie zyski, jest ogromna strata. Oszust, podający się za za doradcę finansowego namówił emerytkę z Lublina na zainwestowanie w akcje koncernu paliwowego. W ciągu kilku tygodni kobieta straciła 550 tys. złotych.
Wczoraj do policjantów z I komisariatu zgłosiła się 72-latka, która oświadczyła, że została oszukana na kwotę 550 tys. złotych.
Kobieta na portalu społecznościowym poznała osobę podającą się za doradcę finansowego. Sprawca zaproponował jej inwestycje w akcje koncernu paliwowego. Zyski miały być duże, dlatego emerytka zgodziła się na współpracę - informuje rzecznik lubelskiej policji nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Zgodnie z instrukcjami 72-latka najpierw zainwestowała niewielką kwotę, która szybko miała się podwoić. Później emerytka zainstalowała na swoim komputerze zdalny pulpit i pozwoliła fałszywemu maklerowi na dostęp do konta. W kilka tygodni straciła 550 tys. złotych.
Policjanci poszukują przestępcy i apelujemy o ostrożność i rozwagę przy podejmowaniu decyzji finansowych.