Wyrok czterech lat więzienia usłyszał 28-letni Thasibo S., który 11 listopada 2022 r. zaatakował swoją partnerkę w mieszkaniu w Lublinie. Kobieta została m.in. trafiona szklanką butelką w głowę, a finalnie, dla ratowania życia, wyskoczyła z drugiego piętra budynku.
Sprawa Thasibo S., obywatela Zimbabwe, toczyła się przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Sędzia uznał, że mężczyzna jest winny spowodowania u pokrzywdzonej uszczerbku na zdrowiu, pozbawienia wolności i usiłowania spowodowania u niej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oprócz czterech lat więzienia zasądził konieczność wypłacenia poszkodowanej 10 tys. złotych. S. spędził w areszcie blisko dwa lata, co zostanie mu zaliczone na poczet kary.
Sąd w całości dał wiarę pokrzywdzonej, która szczegółowo opisała wszystkie zdarzenia - powiedział sędzia Piotr Łaguna.
Prokurator zarzucał 28-latkowi usiłowanie zabójstwa, ale sąd zmienił opis czynu.
Sąd stanął na stanowisku, że najdalej idącym zamiarem oskarżonego było dokonanie uszczerbku na jej ciele, ale z uwagi na postawę pokrzywdzonej jemu się to nie udało - stwierdził sędzia.
Adwokat oskarżonego Michalina Szymanek po ogłoszeniu wyroku wyraziła satysfakcję ze zmiany opisu czynu. Zapowiedziała wniosek o uzasadnienie i rozważenie apelacji. Wyrok jest nieprawomocny.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ opisała w akcie oskarżenia przebieg zdarzeń z 11 listopada 2022 r. Thasibo S. wrócił do mieszkania przy ul. Narutowicza w Lublinie, które wynajmował ze swoją partnerką. Zastał kobietę z innym mężczyzną, którego zaczął bić pięściami. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, którą przerwała kobieta, umożliwiając drugiemu mężczyźnie ucieczkę.
Thasibo S. zarzucił partnerce zdradę, zaatakował ją i uderzył szklaną butelką w głowę. Kobieta próbowała wybiec na korytarz, ale mężczyzna złapał ją, wciągnął do mieszkania, zamknął drzwi na klucz, kilkakrotnie uderzył ją widelcem w tułów i usiłował zadać cios nożem.
"Wówczas pokrzywdzona w obawie o własne życie otworzyła okno i wyskoczyła z mieszkania na drugim piętrze" - podał prokurator w akcie oskarżenia, wskazując, że w wyniku upadku kobieta doznała licznych złamań, m.in. wieloodłamkowego złamania kości miednicy z przemieszczeniem.
Jeszcze tego samego dnia napastnik został zatrzymany, a następnie trafił do tymczasowego aresztu. Nie był wcześniej karany.
Prokuratura oskarżyła go m.in. o to, że działając "z zamiarem ewentualnym usiłował pozbawić życia" pokrzywdzoną i groził jej pozbawieniem życia.
Proces Thasibo S. ruszył 16 listopada 2023 r. Rozprawa prowadzona była z wyłączeniem jawności, w języku polskim, z udziałem tłumacza języka angielskiego, z którego pomocy korzystał oskarżony.