Z Portu Lotniczego Lublin w ciągu 10 lat skorzystało 2,8 mln pasażerów – poinformował w poniedziałek prezes spółki Andrzej Hawryluk. Zapowiedział budowę nowych magazynów cargo oraz terminala General Aviation do obsługi samolotów biznesowych.

REKLAMA

Prezes Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk przypomniał w poniedziałek na konferencji prasowej, że dziesięć lat temu, dokładnie 17 grudnia 2012 roku, pierwszy samolot pasażerski wylądował na lotnisku w Lublinie. Przez ten czas skorzystało z niego 2,8 mln pasażerów i odbyło się 37 tys. operacji lotniczych. Zakładamy, że w 2023 roku obsłużymy ponad 400 tys. pasażerów i przekroczymy 3 mln pasażerów - powiedział prezes Portu Lotniczego Lublin.

Jego zdaniem lotnisko jest jednym z impulsów rozwoju regionu. Według mnie przez te dziesięć lat stało się taką bramą na świat - ocenił. Przekazał, że z Lublina można polecieć do Londynu, Dublina, Eindhoven, Oslo, a także Warszawy i Gdańska. "Mediolan wraca na wiosnę" - zapowiedział Hawryluk.

Podkreślił, że w ostatnich latach pandemia koronawirusa sparaliżowała ruch lotniczy. Były takie miesiące, że odbywały się tylko loty humanitarne i specjalne. To doświadczenie mamy już za sobą i zaczynamy wracać do normalnego funkcjonowania - dodał.

Z danych przedstawionych podczas konferencji wynika, że w 2019 roku lubelskie lotnisko obsłużyło 357 tys. pasażerów, w 2020 roku - 124 tys., w 2021 r. - 108 tys. W 2022 ma to być około 330 tys. podróżnych.

Prezes wyjaśnił, że w związku z pandemią zaczęto szukać nowych źródeł przychodów dla Portu Lotniczego Lublin. Jak wskazał, oprócz obsługi ruchu pasażerskiego są to przewozy towarów. Od początku tego roku udało nam się uruchomić cargo, którego liczba przewozów z miesiąca na miesiąc wzrasta (...). Wybuchła wojna na Ukrainie i mogliśmy obsługiwać także loty humanitarne z dostawą towarów dla Ukrainy - przekazał Hawryluk.

Uzupełnił, że Port Lotniczy Lublin uzyskał kredyt na budowę terminala magazynu cargo. W piątek podpisaliśmy z lokalną firmą z Łęcznej umowę na wybudowanie nowych magazynów cargo, które w ciągu maksymalnie 16 miesięcy powinny być gotowe do użytku - zapowiedział.

Drugim ważnym aspektem jest to, że postawiliśmy na biznes lotniczy, czyli General Aviation. Będziemy na wiosnę budowali hangar do obsługi takich samolotów. Firma, która wygrała przetarg na budowę terminala General Aviation już jest na ostatniej prostej, aby uzyskać zgody budowlane i powinna po zmianie aury wejść na budowę - poinformował prezes. Dodał, że w hangarze będzie mogło być składowanych 12 samolotów.

Zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju Artur Szymczyk podkreślił, że wybudowanie lotniska przyczyniło się do rozwoju przedsiębiorczości w regionie. Przypomniał, że kwestia połączenia lotniczego dla wielu przedsiębiorców "była kluczową, żeby można było się dostać do naszego rejonu". Kiedy zaczęły się pojawiać informacje o budowie lotniska, Strefa Ekonomiczna w Lublinie została wypełniona w 100 procentach - zwrócił uwagę Szymczyk.

Prezes Portu Lotniczego Lublin zapytany o prognozowany wynik finansowy za 2022 roku odpowiedział, że strata będzie większa niż w poprzednim roku. W tamtym roku mieliśmy na minusie 19 mln zł, ale ze względu na odsetki, jakie wzrosły do spłaty obligacji ten wynik będzie troszkę gorszy. Natomiast udało nam się przez ten rok obniżyć koszty operacyjne lotniska, średnio o 10 proc. - powiedział prezes.

Rzecznik Portu Lotniczego Lublin Piotr Jankowski sprecyzował, że 7 mln straty za 2021 rok stanowiły koszty obsługi obligacji. Na ten rok, ze względu na wzrost kosztów odsetek będzie to 14 mln zł - dwukrotnie wzrasta obsługa obligacji - wyjaśnił.

Lotnisko w Lublinie oddano do użytku w 2012 r. Ma status lotniska międzynarodowego i może obsługiwać samoloty wielkości Boeinga 767 czy Airbusa A310. Port Lotniczy Lublin jest spółką akcyjną, której wyłącznymi akcjonariuszami są jednostki samorządu terytorialnego: województwo lubelskie, gmina Lublin, gmina miejska Świdnik i powiat Świdnik.