Do 40 godzin czekają w niedzielę kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski na Ukrainę przez przejście w Hrebennem (Lubelskie). W kolejce znajduje się 620 pojazdów – poinformował rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś.
Rzecznik przekazał, że w ciągu nocnej zmiany na przejściu w Hrebennem odprawiono 364 ciężarówki w obu kierunkach. Obecnie w kolejce na wyjazd z Polski stoi około 620 pojazdów, co oznacza 40 godzin oczekiwania. Po stronie ukraińskiej, na wjazd do naszego kraju czeka 60 tirów, tj. 4 godziny - podał Michał Deruś.
Natomiast, na przejściu w Dorohusku odprawiono w nocy łącznie 662 tiry. W kolejce oczekujących na wyjazd z Polski znajduje się ok. 850 tirów, a czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosi 29 godzin. Po stronie ukraińskiej stoi 840 pojazdów (33 godziny oczekiwania).
Na pozostałych polsko-ukraińskich przejściach granicznych na Lubelszczyźnie, w Zosinie i Dołhobyczowie znajdują się niewielkie kolejki samochodów, a ruch odbywa się bez większych czasów oczekiwań.
W związku z utrzymującymi się kolejkami na przejściu granicznym w Dorohusku, na początku września przed tym polsko-ukraińskim przejściem protestowali przewoźnicy, którzy ciężarówkami blokowali drogę w obu kierunkach. Protestujący postulowali m.in. przywrócenie pasa dla tirów powracających z Ukrainy do Polski "na pusto" oraz wprowadzenie 24-godzinnej odprawy fitosanitarnej i weterynaryjnej.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka zadeklarował kontynuowanie działań dotyczących m.in. monitorowania funkcjonowania przejścia granicznego w Zosinie, na którym odprawiane są teraz również puste samochody ciężarowe, a także działań w celu zwiększenia przepustowości przejścia w Dorohusku, gdzie obecnie wszystkie służby i inspekcje pracują w reżimie 24 godzin na dobę, przez siedem dni w tygodniu.