Trzech nastolatków z Lubartowa ukradło dziadkowi kolegi 90 tys. zł. Część pieniędzy rozdali znajomym, część wydali na słodycze, a resztę ukryli w różnych miejscach w mieście. Odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Jedna z nauczycielek zauważyła, że trzech chłopaków ma w szkole zaskakująco dużo gotówki. Sprawę zgłosiła na policję.
Mundurowi ustalili, że pieniądze pochodzą z kradzieży, a w sprawcami są: dwóch 12-latków i 13-latek z pow. lubartowskiego. Jak się okazało, nastolatkowie przychodzili przez dwa tygodnie do domu dziadka kolegi i zabierali schowaną gotówkę. W ten sposób ukradli w sumie ok. 90 tys. zł.
Jak informuje sierż. szt. Jagoda Stanicka z lubartowskiej policji, część pieniędzy rozdali kolegom, część wydali na słodycze, a resztę poukrywali w różnych miejscach w mieście.
Policjantom udało się odzyskać większość skradzionych pieniędzy. Nastolatkowie odpowiedzą za przed sądem rodzinnym i nieletnich.
