Policjanci w Zduńskiej Woli zatrzymali do kontroli auto, które poruszało się zygzakiem. Okazało się, że kierująca pojazdem 31-letnia mieszkanka Sieradza nie dość, że miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie, to jeszcze wiozła trójkę dzieci.

REKLAMA

Policjanci w Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) bardzo się zdziwili, kiedy zatrzymali do kontroli drogowej samochód, który poruszał się zygzakiem ul. Dąbrowskiego.

Za kierownicą siedziała 31-letnia kobieta, od której czuć było silną woń alkoholu. Po zbadaniu okazało się, że miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

To jednak nie koniec tej bulwersującej historii. Z kobietą podróżowało troje dzieci w wieku 11, 13 i 15 lat. Dwoje z nich to siostrzeńcy 31-latki, a 15-latka to koleżanka jednego z nich.

Kierująca powiedziała funkcjonariuszom, że zabrała dzieci do kina, by... miło spędziły czas.

Na miejsce przyjechali rodzice, którym policjanci przekazali dzieci.

Pijanej cioci grożą trzy lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż 3 lata.