To historia ze szczęśliwym finałem. Dzięki policjantom z Rawy Mazowieckiej w sortowni śmieci znaleziono kilkanaście tysięcy złotych chwilę przed tym, jak miały trafić do przerobienia. Był to utarg jednej z restauracji.

REKLAMA

W poniedziałek pracownicy lokalu gastronomicznego w Rawie Mazowieckiej poinformowali dyżurnego policji, że poprzedniego wieczoru podczas sprzątania lokalu przed zamknięciem, omyłkowo wyrzucili kasetkę z pieniędzmi. Miało być w niej ponad 16 tysięcy złotych.

Zrozpaczeni pracownicy, zanim przyszli do komendy, sami szukali zguby. Bezskutecznie. Bali się, że ktoś zauważył pieniądze i je przywłaszczył.

Policjanci zaczęli przeglądać monitoringi i ustalili, że kilka godzin wcześniej kontener został przewieziony do miejsca składowania odpadów. Dosłownie w ostatniej chwili funkcjonariusze poinformowali pracowników sortowni, by wstrzymali pracę. W jednym z worków znajdowała się kasetka z pieniędzmi - relacjonuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej asp. Agata Krawczyk.

Pojemnik z gotówką wrócił do właściciela restauracji.