​Drążąca tunel kolejowy pod Łodzią duża tarcza TBM Katarzyna krótko po wznowieniu prac znów ma wymuszoną przerwę. Jak zapewniły PKP PLK, wynika ona z natrafienia na przeszkodę w gruncie, a nie naruszenia konstrukcji budynku. TBM nie znajduje się jeszcze pod żadną z kamienic.

REKLAMA

Duża tarcza TBM Katarzyna po dziewięciu miesiącach postoju, który był spowodowany koniecznością wzmocnienia znajdujących się na jej trasie kamienic, 21 czerwca wznowiła drążenie tunelu. Po kilku dniach prac i przebiciu ściany bloku postojowego przy ul. Mielczarskiego natrafiła na przeszkodę, wymuszającą nieplanowany postój i przegląd.

Jak przekazały PKP Polskie Linie Kolejowe, przyczyną wstrzymania robót było natrafienie na trudne grunty, w których przeważają piaski. W związku tym - jak wyjaśnił inwestor - przed wznowieniem prac wymagany jest przegląd komory wydobywczej i przodka tarczy.

PKP PLK w przesłanym w środę PAP komunikacie podkreśliły, że "nie jest prawdą, że problemy przy drążeniu wynikają z pękających ścian budynków na trasie budowy tunelu".

Katarzyna nie znajduje się jeszcze pod żadną z kamienic

"TBM nie znajduje się jeszcze pod żadną z kamienic, nie mógł więc naruszyć konstrukcji budynku. Wykonawca na bieżąco monitoruje stan nieruchomości. Oprócz tego, że wzmocniono pod nimi podłoże gruntowe, wdrożono również dodatkowe procedury bezpieczeństwa. W związku z przedłużającym się postojem tarczy TBM Katarzyna w bliskim sąsiedztwie zabudowań o niezadowalającym stanie technicznym wzmacniane są konstrukcje ścian kamienic przy ul. Legionów 57 i 59 od strony północnej. Po przejściu tarczy, elewacja budynków zostanie odtworzona" - poinformowano.

Dodano, że usterki pojawiające się w kamienicy, w tym zalanie jednego z mieszkań, było jednorazowym przypadkiem i wynikało z nieszczelności zaworu w innym lokalu. "Podejmowane działania mają czysto profilaktyczny charakter. Nie wynikają z nagłego pogorszenia stanu konstrukcyjnego budynków na skutek prowadzonych prac tunelowych, a stanowią narzędzie dla jeszcze efektywniejszego zabezpieczenia nieruchomości" - przekazano w komunikacie.

Kolejowa spółka podkreśliła, że przy budowie tunelu priorytetem jest bezpieczeństwo i komfort mieszkańców. Lokatorzy dwóch budynków przy ul. Legionów zostali przesiedleni do hoteli na czas, gdy pod budynkami miała przechodzić tarcza drążąca tunel. Jednak ich pobyt w tymczasowym miejscu zamieszkania przedłuża się, w związku z czym mieszkańcy narzekają m.in. na brak lodówek do przechowywania żywności i możliwości wyprania ubrań.

W związku z tym, PKP PLK wyjaśniły, że wykonawca inwestycji PBDiM na wniosek mieszkańców każdorazowo rozszerza usługę hotelową o pranie odzieży i zapewnia dostęp do chłodni hotelowych za pośrednictwem recepcji, a w ramach możliwości technicznych i organizacyjnych lodówki są przenoszone z innych pokoi.

"Należy również podkreślić, że w ramach usługi hotelowej dla mieszkańców zapewniono wyżywienie w postaci śniadań i obiadokolacji. Wykonawca jest świadomy skali utrudnień dla mieszkańców i dokłada wszelkich starań, aby były one jak najmniejsze i możliwie najkrótsze" - wskazano w komunikacie.

PKP PLK zaapelowały do mieszkańców, szczególnie użytkowników terenu objętego inwestycją, o wyrozumiałość. Wykonawca na spotkaniach z mieszkańcami i w bezpośrednich kontaktach z nimi stara się wyjaśniać okoliczności i zakres prac. Mieszkańcy - jak zaznaczono - od początku byli informowani o potencjalnych trudnościach w dostępie do swoich lokali, w tym tzw. wejść incydentalnych w związku z realizacją robót.

"Aktualnie obowiązuje całkowity zakaz wejść do lokali. Mieszkańcy mogą składać wnioski do wykonawcy o wejście do budynku. Będą informowani o możliwości wejść po wcześniejszym uzgodnieniu dni i godzin wizyt. Każdorazowo zgodę w tej sprawie wydaje kierownik budowy, mający na względzie bezpieczeństwo lokatorów. Decyzję o powrocie mieszkańców do swoich lokali wydaje kierownik budowy w oparciu o weryfikację stanu technicznego budynku po przejściu TBM pod posesją" - przekazano.

Jedna z najpoważniejszych inwestycji kolejowych w Polsce

Budowa tunelu kolejowego pod Łodzią to jedna z najważniejszych inwestycji kolejowych w Polsce. Jest realizowana od połowy 2019 r. i obecny stan zaawansowania prac wynosi ponad 65 proc. Według najnowszego harmonogramu, termin zakończenia budowy tunelu, rozpoczęcie testów i odbiorów zaplanowano na czerwiec 2026 r. Uruchomienie pociągów planowane jest natomiast w grudniu 2026 r.

Budowa tunelu średnicowego o łącznej długości 7,5 km to kontynuacja prac rozpoczętych budową dworca Łódź Fabryczna. Tunel otworzy dworzec Łódź Fabryczna, który z dworca końcowego stanie się dworcem przelotowym. Skróci się czas przejazdu, a przez ścisłe centrum Łodzi będą jeździły pociągi regionalne i dalekobieżne: na osi wschód - zachód (przez stacje Łódź Widzew, Fabryczna i Kaliska) i na osi północ - południe (przez stacje Łódź Widzew, Fabryczna, Żabieniec). Dzięki inwestycji ma wzrosnąć liczba pociągów i częstotliwość ich kursowania.

W tunelu powstaną trzy przystanki - Łódź Śródmieście, Łódź Polesie i Łódź Koziny, które mają zapewnić dogodny dojazd do centrum miasta.

Projekt "Udrożnienie Łódzkiego Węzła Kolejowego (TEN-T), Etap II, Odcinek Łódź Fabryczna-Łódź Kaliska/Łódź Żabieniec" jest współfinansowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Jego wartość wynosi ponad 2 mld zł, z czego dofinansowanie unijne to przeszło 1,4 mld zł.