Narciarze mogą po raz pierwszy w tym roku skorzystać z zimowych atrakcji Góry Kamieńsk w Łódzkiem. "Po kilku dniach sprzyjającej pogody armatki śnieżne wyprodukowały wystarczającą ilość śniegu do przygotowania jednej z trzech tras zjazdowych" - poinformowała PGE GiEK.

REKLAMA

"Od soboty, 11 lutego, miłośnicy białego szaleństwa będą mogli skorzystać z zimowych atrakcji Góry Kamieńsk. W ośrodku należącym do Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, oddziału spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna z Grupy PGE, na narciarzy i snowboardzistów czekać będzie trasa nr 3 przeznaczona dla początkujących amatorów sportów zimowych" - poinformował Departament Komunikacji PGE GiEK.

Panujące od kilku dni kilkustopniowe mrozy i zmniejszona wilgotność powietrza, umożliwiły włączenie armatek śnieżnych i wyprodukowanie wystarczającej ilości śniegu do przygotowania jednej z trzech funkcjonujących na Górze Kamieńsk tras zjazdowych - trasy nr 3, przeznaczonej dla początkujących narciarzy i snowboardzistów. Ma ona długość 150 metrów i jest szeroka na około 60 metrów; jest obsługiwana przez przenośnik taśmowy SunKid o przepustowości ponad 1 tys. osób na godzinę.

Nad bezpieczeństwem turystów na stoku czuwać będą ratownicy Beskidzkiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ośrodek czynny jest w godz. 9-21. Stok jest oświetlony i ratrakowany.

Góra Kamieńsk to jedyne w nizinnym regionie łódzkim miejsce, gdzie można uprawiać sporty zimowe w takim zakresie. Została usypana przez zwałowarki KWB Bełchatów z 1,4 mld m3 nadkładu. Spółka posadziła na górze ok. 25 milionów drzew. Na jej szczycie znajduje się elektrownia wiatrowa PGE Energia Odnawialna o łącznej mocy zainstalowanej 30 MW, składająca się z 15 wiatraków.

U stóp góry działa całoroczny kompleks rekreacyjno-sportowy. Zimą jest to królestwo narciarzy i snowboardzistów - ośrodek oferuje łącznie 760 m długości stoku, od 30 do 150 m szerokości, 123 m różnicy wzniesień oraz pełne oświetlenie, pozwalające na jazdę do późnych godzin wieczornych.