Około 40-centymetrowa różnica pomiędzy poziomem domów i posesji, a powierzchnią chodnika i jezdni - tak wygląda ulica Morgowa w Łodzi.
Absurdy drogowe ostatnio mnożą się w Łodzi. Jeszcze nie wybrzmiały echa słynnej w sieci ulicy Herbowej, na której ziemną nawierzchnię naprawiono asfaltem, a już pojawiła się ulica Morgowa na Teofilowie. W tym miejscu chodnik i jezdnia są na poziomie łydek, licząc od poziomu posesji.
Łodzianin, którego spotykamy na ulicy, wyraźnie podkreśla, że różnica poziomów wynosi 30-40 cm. Przecież nikt tego nie przeskoczy, albo krzywdę sobie zrobi - zauważa. A samochód to już w ogóle tego nie sforsuje - dodaje.
Jeden z pracowników firmy, która remontuje ul. Morgową, mówi, że zrobili wszystko zgodnie z projektem, który dostali z Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi. Ktoś to zaprojektował, ktoś się za to wziął i powinien ponieść odpowiedzialność, że zrobił takiego lapsusa - zauważa.
Gdy byliśmy na tej ulicy, nad Łodzią przechodziła śnieżyca.Robotnicy obecni na budowie nie pracowali.
Remont obejmuje 1,5 km ul. Morgowej. Koszt to prawie 1,5 mln zł.