Około 100 specjalistów, którzy studiowali rytmikę w Akademii Muzycznej w Łodzi, weźmie udział w konferencji naukowej poświęconej tej specjalności, obchodzącej właśnie 65-lecie istnienia. Wydarzeniu towarzyszyć będzie koncert "Muzyka ruchem malowana".
Obchody 65-lecia specjalności rytmika w Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi będą częścią IV Międzynarodowej Konferencji Naukowej "Rytmika w kształceniu muzyków, aktorów, tancerzy i w rehabilitacji", organizowanej w dniach 2-4 października. Na zjeździe absolwentów spotka się m.in. około 100 specjalistów, którzy studiowali rytmikę w łódzkiej uczelni.
Łódzka Akademia była pierwszą w Polsce uczelnią wyższą, w której utworzono sekcję rytmiki. Powołaną do życia w 1956 roku sekcją kierowała Janina Mieczyńska - tancerka, choreograf i pedagog, która wcześniej kształciła się w Hellerau u samego autora metody - Emile’a Jaques-Dalcroze’a. Jubileusz 65-lecia łódzkiej rytmiki minął w 2021 roku, ale jego obchody ze względu na pandemię zostały przesunięte.
Jesteśmy w bardzo dobrej kondycji i z zadowoleniem odnotowujemy, że specjalność cieszy się popularnością - podkreśliła rektor A.M. w Łodzi dr hab. Elżbieta Aleksandrowicz, również specjalizująca się w metodzie Emile’a Jaques-Dalcroze’a.
Konferencja pokazuje pełne spektrum tej metody, zgodnie z którą artysta muzyk kształcony jest w sposób kompleksowy, zarówno w zakresie muzycznych narzędzi, jak i jakości wyrazowych, pewnej empatii muzycznej, wrażliwości słuchowej, ale również możliwości kreatywnych. Ta kreatywność, skoncentrowana w metodzie na ruchu, improwizacji instrumentalnej i wokalnej, przenosi się również na inne dyspozycje, które człowiek posiada, i wpływa na wszystkie dziedziny jego życia - dodała.
Organizatorzy konferencji spodziewają się w sumie 180 uczestników z Polski i zza granicy. Sesje wykładowe, warsztaty, dyskusje i spotkania z gośćmi specjalnymi będą okazją do wymiany doświadczeń i poglądów na temat metody Emile’a Jaques-Dalcroze’a łączącej trzy ogniwa: rytmikę, solfeż i improwizację. Tematem przewodnim obrad ma być miejsce rytmiki we współczesnym świecie.
"Rytmika w naszym kraju kojarzona jest z zajęciami muzyczno-ruchowymi w przedszkolu. Ma ona jednak znacznie większe możliwości oddziaływania. Rytmika, jako pedagogiczno-artystyczna metoda umuzykalniająca ma zastosowanie w kształceniu zawodowym muzyków na różnych poziomach nauczania, aktorów, tancerzy, a także w działaniach rehabilitacyjnych i terapeutycznych. Wspaniale sprawdza się w profilaktyce zdrowia osób starszych, jak i umuzykalnianiu najmłodszych. Widzimy także jej miejsce w świecie osób dorosłych np. w firmach korporacyjnych. Zajęcia rytmiki uwrażliwiają bowiem na muzykę, ale także na samego siebie i innymi. Pozwalają zatem osiągnąć nie tylko harmonię własnego ciała, duszy i umysłu, ale także harmonię pomiędzy osobami ćwiczącymi. Potencjał jest właściwie nieograniczony - wyjaśniła dr Barbara Dominiak, kierująca Instytutem Rytmiki, Terapii i Edukacji Muzycznej A.M. w Łodzi.
Wydarzeniem towarzyszącym naukowym rozważaniom będzie koncert "Muzyka ruchem malowana", który odbędzie się w poniedziałek 3 października w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej w Łodzi przy ul. Żubardzkiej. Wystąpią w nim zespoły rytmiczne akademii muzycznych z Łodzi, Gdańska, Katowic, Krakowa i Poznania oraz ze szkół muzycznych z Częstochowy, Krakowa i Wieliczki. W programie znajdą się interpretacje ruchowe utworów m.in. Sergiusza Rachmaninowa, Maurice’a Ravela, Astora Piazzolli, Witolda Lutosławskiego, Henryka Mikołaja Góreckiego i Pawła Szymańskiego.