80-latek zginął w pożarze kotłowni w Nowym Redzeniu w powiecie łódzkim wschodnim.
Pół godziny przed północą w niedzielę ogień pojawił się w budynku jednorodzinnym.
Mężczyznę ewakuowano z domu, ale mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.
Na miejscu pracowało około 20 strażaków.