66-letni mężczyzna utonął podczas kąpieli w Warcie w miejscowości Konopnica w Łódzkiem. Mimo, że strażacy bardzo szybko wydobyli go z wody, reanimacja się nie powiodła.
W środę wieczorem mężczyzna poszedł z żoną na spacer nad Wartę. W pewnym momencie postanowił, że wykąpie się w rzece, wszedł do wody i odpłynął od brzegu.
Kobieta w tym czasie poszła do domu, który był nieopodal. Po powrocie nie mogła znaleźć męża i zaniepokojona wezwała służby ratownicze - relacjonuje oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Wieluniu st. asp. Katarzyna Grela.
Na miejsce przyjechali strażacy, którzy rozpoczęli poszukiwania 66-latka. Mężczyzna został szybko wyciągnięty z wody i natychmiast podjęto reanimację. Niestety wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Okoliczności tej tragedii będzie wyjaśniać Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.
Policjanci apelują o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Przypominają, że należy kąpać się wyłącznie w miejscach strzeżonych tam, gdzie nad naszym bezpieczeństwem czuwają ratownicy.