Dzięki pomocy ministranta policja zatrzymała 23-latka dewastującego kościoły w Konstantynowie Łódzkim. Mężczyzna miał m.in. wybić szyby w trzech świątyniach. Odpowie teraz za zniszczenie mienia i za obrazę uczuć religijnych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Pierwsze zgłoszenie dot. zdewastowanej świątyni policjanci z Pabianic otrzymali 19 marca po godz. 16. Chodziło o kościół na ulicy Jana Pawła II w Konstantynowie Łódzkim.
Zgłaszający miał widzieć na miejscu osobę kopiącą w krzyż i wybijającą okna w budynku kościoła. Interweniujący funkcjonariusze w rozmowie z proboszczem potwierdzili fakt uszkodzenia trzech szyb w świątyni - poinformowała oficer prasowa policji w Pabianicach sierż. sztab. Agnieszka Jachimek. W kościele były poprzewracane stoliki, ławki i klęczniki.
Z relacji mężczyzny wynikało, że w starciu z wandalem nie ucierpiał krzyż, jednakże wartość strat poniesionych w wyniku jego działania sięga 5 tys. złotych - dodaje policjantka.
W czasie spisywania zeznań, drugi patrol policji szukał sprawcy.
Sprawdzając okoliczne ulice, mundurowi zauważyli przy elewacji drugiej świątyni na placu Kościuszki potłuczone szkło i uszkodzoną witrynę okienną. Z kolei w kruchcie budynku na podłodze leżał rozbity znicz - relacjonowała rzeczniczka. Proboszcz przyznał, że zniszczenia musiały powstać niedawno. Straty wycenił na 500 zł - przekazała sierż. sztab. Jachimek.
Policja zaczęła intensywne poszukiwania. Pojechali do dwóch innych kościołów w Konstantynowie Łódzkim.
Dojeżdżając do ulicy Kościelnej zobaczyli dwóch szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że na chwilę przed przyjazdem służb mundurowych 16-letni ministrant ujął osobę, która próbowała rzucić kamieniem w okno budynku. Wandal był bardzo pobudzony i agresywny. Natychmiast go zatrzymano - powiedziała Jachimek.
23-latek został przewieziony do konstantynowskiego komisariatu. Nie miał przy sobie dokumentów i nie chciał podać swoich danych. Policja ustaliła jednak jego tożsamość. Teraz mężczyzna odpowie za zniszczenia w okolicznych świątyniach.
Listę jego wyczynów należało poszerzyć o 3 wybite szyby i uszkodzoną ramę okienną w kościele znajdującym się na ulicy Cmentarnej. Powstałe straty wyceniono tam na kwotę 5 tys. złotych. Ponadto w drodze do jednego z budynków, wszedł do pobliskiego sklepu, gdzie ukradł butelkę wody - informuje policja.
23-latek usłyszał już zarzuty. Odpowie za zniszczenie mienia oraz obrazę uczuć religijnych. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.