Śledczy otrzymali wstępne wyniki sekcji zwłok dwóch kobiet, których ciała znalazła w środę w Spytkowicach policja. Rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej Janusz Kowalski powiedział, że przyczyną śmierci były urazy głowy od uderzenia tępym narzędziem.
O zbrodnię podejrzewany jest 54-letni Mirosław M. Mężczyzna jest nadal poszukiwany.
Prokurator Kowalski powiedział, że śledczy otrzymali wstępne wyniki sekcji zwłok, przeprowadzonych w czwartek.
Stanisława M. otrzymała siedem ciosów tępym narzędziem w głowę. Obrażenia oraz utrata krwi mogły spowodować śmierć. Elżbieta M. otrzymała pięć uderzeń. To wstępna opinia, która jest ogólna. Szczegółowe ustalenia znajdą się w opinii końcowej - poinformował.
Jak dodał, w obu przypadkach narzędziem mogła być siekiera, która została znaleziona na miejscu zbrodni.
Mł. asp. Bartosz Izdebski z biura prasowego małopolskiej policji powiedział, że trwają poszukiwania 54-letniego Mirosława M., który jest podejrzewany o zamordowanie kobiet.
Osoby, które mają informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o niezwłoczny kontakt z policją pod numerem 47 83 27 201 lub 112.
Zwłoki kobiet zostały znalezione w środę po południu w jednym z domów w Spytkowicach. Ofiarami były 73-letnia matka i jej 48-letnia córka. Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wadowicach.