Większa część wnętrza bazyliki franciszkanów w Krakowie została już odnowiona; zakończył się wart 3,5 mln zł trzyletni remont prezbiterium, transeptu z polichromiami Stanisława Wyspiańskiego i części nawy głównej. Oficjalny końcowy odbiór prac nastąpi w poniedziałek.
Zamknięty został trzyletni projekt konserwacji. Odnowione jest 60 procent wnętrza świątyni - powiedział w sobotę nadzorujący prace z ramienia zakonu o. Łukasz Brachaczek.
Franciszkanie liczą, że w kolejnych latach wyremontowane zostanie pozostałe 40 proc. bazyliki - chodzi o część nawy głównej z wyposażeniem. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK) zadeklarował w lipcu, że przeznaczy na ten cel ponad 5 mln zł w perspektywie finansowej 2022-2025. Łączna wartość tych prac to jednak 6,6 mln zł.
Ostatni zakończony remont objął prezbiterium, transept i część nawy głównej z wyposażeniem. Nowy blask zyskały m.in. obrazy, bogato rzeźbione ławy i polichromie autorstwa Stanisława Wyspiańskiego. W trakcie konserwacji prezbiterium msze nie odbywały się przy ołtarzu głównym, a przy ołtarzu postawionym bliżej środkowej części kościoła.
Prace, których odbiór końcowy nastąpi w poniedziałek, kosztowały 3,5 mln zł i były dotowane przez SKOZK z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, gminę miejską Kraków, Małopolski Urząd Marszałkowski oraz przez prywatnych darczyńców.
Kościół św. Franciszka z Asyżu w Krakowie powstał w pierwszej połowie XIII wieku. Kilkukrotnie był niszczony przez pożary i przebudowywany. Obecnie jest to gotycka budowla na planie krzyża.
Kamienny, neogotycki ołtarz główny znajdujący się w świątyni wykonali w 1861 roku Edward i Zygmunt Stehlikowie, a pozłocony został według projektu Stanisława Wyspiańskiego. W ołtarzu umieszczony jest obraz ufundowany przez hrabinę Zofię Potocką z przedstawieniem apoteozy św. Franciszka.
W przedniej części prezbiterium bazyliki znajdują się znane dzieła Stanisława Wyspiańskiego: Matka Boża z Dzieciątkiem w krakowskim stroju ludowym, personifikacja miłosierdzia "Caritas", "Upadek zbuntowanych aniołów" i postać św. Michała Archanioła. W tylnej części prezbiterium Wyspiański namalował galerię 16 polskich orłów piastowskich, co w czasach zaborów miało szczególne znaczenie. Stworzył też szafirowe sklepienie, pokryte setkami złotych gwiazd.
Dzieła Wyspiańskiego są wizytówką krakowskiej świątyni. Powstały po pożarze, który w 1850 roku strawił znaczną część miasta, w tym częściowo kościół franciszkanów.
Ściany prezbiterium, transeptu i początek nawy głównej artysta pokrył dekoracją w pastelowych kolorach z motywami roślinnymi. Malując lilie, maki, bratki, dziewanny, niezapominajki, mlecze, nasturcje, słoneczniki i inne kwiaty wzorował się na swoim zielniku. Motywy roślinne ułożone pasami zostały oddzielone taśmami o rysunku geometrycznym. Przedstawienia figuralne takie jak "Upadek zbuntowanych aniołów" wymagające większego kunsztu, Wyspiański malował na ścianach sam. Odbiór tych prac przez komisję artystyczną nastąpił 30 grudnia 1895 roku.