Jedyna na świecie kapsuła do obrazowania zmian w piersiach jest poddawana testom w krakowskim Narodowym Instytucie Onkologii. Stworzony przez krakowski startup, oparty o pracę sztucznej inteligencji system AILIS może całkowicie zrewolucjonizować badania nad wczesnym wykrywaniem raka piersi.

REKLAMA

W stosunku do tradycyjnej mammografii AILIS wyróżnia się nieinwazyjnością, brakiem promieniowania jonizującego i wywierania ucisku na pierś. System umożliwia też częste powtarzanie badania, które wykonywane jest szybciej, a jego wynik dostępny jest już 10 minut po zakończeniu procedury.

System AILIS minimalizuje potrzebę obecności personelu medycznego - wynik badania będzie mógł zostać zdalnie skonsultowany z radiologiem. To autorskie rozwiązanie krakowskiego startupu, które jest obecnie w trakcie pierwszego etapu oceny klinicznej.

To nie jest zwykłe narzędzie diagnostyczne

Zaawansowane algorytmy analizują tysiące wyników badań piersi, ucząc się rozpoznawania i różnicowania między zdrowymi a chorymi tkankami. Spośród wielu cech, które wyróżniają system AILIS można wymienić dwie, które wiążą się z zastosowaniem sztucznej inteligencji: samodoskonalenie oraz personalizacja. Już tylko te dwie cechy sprawiają, że systemu nie można traktować w kategoriach typowego urządzenia diagnostycznego, gdyż nabywa nowe umiejętności z każdym przeprowadzonym badaniem.

Pomysłodawca i inicjator badań Michał Matuszewski zapewnił natomiast, że "jest to jedyne takie urządzenie na świecie". Badanie jednak nie zastępuje tradycyjnych metod, jak np. mammografia czy USG. Zdaniem specjalistów może być pierwszym etapem, poprzedzającym tradycyjne metody badania, w diagnozowaniu zmian w piersiach.

Prace nad stworzeniem kapsuły trwały osiem lat. W kapsule, którą dzięki wsparciu naukowców, onkologów i specjalistów od sztucznej inteligencji, stworzył krakowski startup AILIS, przebadało się 1,5 tys. zdrowych kobiet. Teraz badanie czeka ok. 300 pań z podejrzeniem zmian nowotworowych.

Przyszłość w wykrywaniu raka piersi

System AILIS, po zakończeniu trwającej obecnie oceny klinicznej, zostanie wprowadzony na rynek, najpierw w Polsce, a następnie za granicą. W przyszłości system zostanie rozszerzony o funkcję cyfrowego asystenta, który będzie monitorować stan zdrowia piersi, rekomendować badania oraz analizować ryzyko zachorowania na raka piersi na podstawie indywidualnych parametrów pacjentki.

Kobieta zapisze się na badanie w aplikacji, która dobierze właściwy jego termin, a także zaleci regularne samobadanie. System obejmie proces od chwili rejestracji pacjentki, poprzez skompletowanie wywiadu medycznego, badanie urządzeniem AILIS, sformułowanie zaleceń oraz zaplanowanie ścieżki działania i kolejnych badań. Twórcy metody zapewniają, że dzięki takiemu podejściu pacjentki pozostaną cały czas pod opieką i nie są pozostawiane same sobie.

W Polsce rak piersi jest jedną z głównych przyczyn zgonów spowodowanych nowotworami u kobiet. Według Krajowego Rejestru Nowotworów, każdego roku w Polsce jest notowanych około 20 000 nowych zachorowań na raka piersi.

Naszym nadrzędnym celem jest obniżenie śmiertelności z powodu raka piersi w Polsce. Według danych OECD, umieralność z tego powodu w naszym kraju jest o 15 proc. wyższa niż średnia w Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że dzięki przyspieszeniu diagnostyki i wykorzystaniu nowoczesnych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, uda nam się znacząco poprawić te statystyki - wyjaśnia dr n. med. Katarzyna Chrobak-Kasprzyk, w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej w Narodowego Instytutu Onkologii.

Sztuczna inteligencja to nie jest przyszłość medycyny - to jest teraźniejszość. W AILIS korzystamy z zaawansowanych algorytmów AI, aby zapewnić jak najwyższą jakość i precyzję badania piersi. Aktualnie jesteśmy na pierwszym etapie oceny klinicznej metody Parametrycznego Obrazowania Dynamicznego, którą prowadzimy wspólnie z lekarzami Breast Unit Narodowego Instytutu Onkologii - dodawał dr inż. Mateusz Moderhak.