Trwają konsultacje społeczne, dotyczące oceny projektu zarządu województwa małopolskiego w sprawie zmiany terminu wejścia w życie przepisów dla małopolskiej uchwały antysmogowej. Do tej pory wpłynęło tylko niecałe 500 wniosków.

REKLAMA

Pierwotnie, zgodnie z przyjętą uchwałą, tylko do końca tego roku można używać kotłów grzewczych, które nie spełniają norm emisyjności, czyli są bezklasowe. Projekt przewiduje wydłużenie tego terminu o rok.

Wówczas zakaz używania bezklasowych kotłów miałby zacząć obowiązywać od stycznia 2024 roku.

Taka decyzja nie jest niespodzianką, już wcześniej pojawiały się informacje sugerujące, że zarząd województwa będzie chciał uchwałę antysmogową zmienić. Już w poniedziałek urzędnicy poinformowali o tym oficjalnie.

Zarząd podjął decyzję o przyjęciu projektu uchwały, zmieniającej obowiązującą uchwałę. W tym momencie projekt dotyczy tylko zmiany terminu dla województwa małopolskiego. Ten projekt nie dotyczy gmin, w których obowiązują już specjalne uchwały, m. in. nie dotyczy to Krakowa, Skawiny czy Niepołomic, bo te gminy mają własne uchwały i rozwiązania szczególne - mówi Józef Gawron, wicemarszałek województwa Małopolskiego

Od początku roku docierały do nas sygnały, że ten przyjęty do końca roku, jest niewykonany a po wybuchu wojny w Ukrainie te apele były lawinowe. Docierały do nas też rezolucje różnych gmin, by dać więcej czasu na decyzje, są też obserwowane zawirowania na rynku energii i to utrudnia podjęcie właściwej decyzji. Doszliśmy do wniosku, że należy zapytać Małopolan by się w tej kwestii wypowiedzieli - dodaje Gawron.

Uwagi i wnioski do projektu uchwały można składać do 23 sierpnia za pośrednictwem formularza dostępnego pod adresem www.powietrze.malopolska.pl, a także pisemnie lub ustnie w Departamencie Środowiska.

Samorządy gminne i powiatowe, które są objęte konsultacjami mają czas do końca sierpnia, a więc mają termin miesięczny, a mieszkańcy mają termin 21 dniowy, a więc mają czas do 23 sierpnia. Całość tych uwag będzie skierowana do opracowania w komisjach przez radnych sejmiku, mogą tam też zaproponować pewne zmiany, że nie rok a pół roku albo dwa lata i wtedy ten projekt znajdzie się na Sejmiku a najbliższy termin, to termin wrześniowy - dodaje Gawron.

Do wzięcia udziału w konsultacjach zostało niespełna dwa tygodnie a do tej pory wpłynęło tylko niecałe 500 wniosków.