Bardzo trudny poranek mają za sobą mieszkańcy Krakowa, którzy komunikacją miejską próbowali dotrzeć do pracy lub szkoły. Wiele linii autobusowych i tramwajowych było opóźnionych. Doszło tez do kilku awarii.
Wielu mieszkańców Krakowa miało dzisiaj problem z dotarciem do pracy czy szkoły. Z powodu silnego mrozu komunikacja miejska złapała opóźnienia.
Doszło do kilku awarii i wykolejeń tramwajów. Krakowianie musieli dłużej poczekać na przystankach.
W tej chwili największy problemy mamy już za sobą. Tramwaje kursują do niemal wszystkich części Krakowa. Mamy jeszcze kłopot z dojazdem do Cichego Kącika, gdzie na trasie linii 20 doszło do awarii zwrotnicy w pobliżu budynku UJ - powiedział przed godz. 10.00 RMF24 rzecznik prasowy krakowskiego MPK Marek Gancarczyk.
Dodał, że poranne awarie zwrotnic na torowiskach były skutkiem pogody: bardzo niskiej temperatury. W tramwaju linii 50 jadącym do Górki Narodowej zablokowały się hamulce.
Przepraszamy pasażerów za utrudnienia. Zdajemy sobie sprawę, że są one szczególnie uciążliwe o poranku, kiedy wiele osób dojeżdża do pracy i szkoły. W każdej z tych sytuacji staraliśmy się najszybciej jak było to możliwe uruchomić autobusowa komunikację zastępczą - dodał Gancarczyk.
Najbliższa noc w Krakowie też będzie jeszcze mroźna - termometry pokażą kilkanaście stopni na minusie. Jutro w ciągu dnia mróz już trochę odpuści. Na termometrach zobaczymy maksymalnie minus 3 stopnie.
Mimo to, warto wcześniej o poranku wyjść do pracy.