W nocy w Oświęcimiu doszło do tragicznego wypadku. Bus wpadł do jeziora. Pomimo podjętej reanimacji, jedna osoba zmarła. Dwie kolejne zostały ranne.
O tragicznym wypadku, do którego doszło w nocy w Oświęcimiu informuje portal oświęcim112.pl.
Do wypadku w Oświęcimiu doszło ok. godz. 1 w nocy. Według wstępnych ustaleń, 41-letni kierowca opla vivaro zjechał z ulicy Szpitalnej do pobliskiego jeziora - poinformowała Barbara Szczerba z biura prasowego małopolskiej policji.
W busie było troje obywateli Ukrainy. Dwaj mężczyźni - kierowca i 19-letni pasażer - sami wydostali się na brzeg, natomiast w wodzie została pasażerka, 22-letnia kobieta.
Mężczyznom na brzegu pomogli policjanci. W jeziorze natomiast akcję kontynuowali strażacy, którym udało się wydostać kobietę. Nieprzytomna kobieta został przewieziona do szpitala, ale jej życia nie udało się uratować.
Badanie kierowcy wykazało, że w miał on ponad 1 promil alkoholu w organizmie.
Śledztwo wyjaśni dokładne okoliczności i przyczyny wypadku - podkreśliła policjantka z małopolskiej komendy.