Trzeba czekać nawet 40 minut, autobusy przyjeżdżają spóźnione albo wypadają z rozkładu - skarżą się w Internecie pasażerowie komunikacji miejskiej w Krakowie. Problemy dotyczą m.in. linii: 102, 152, 159, 178, 192 i 501. Nasza reporterka Agata Nurek postanowiła zająć się tematem i sprawdzić, co jest powodem kłopotów.

REKLAMA

Czekam już 20 minut. Chciałam dotrzeć na uczelnię, ale pewnie się spóźnię - mówiła nam jedna z pasażerek czekających na autobus linii 102 w dzielnicy Zwierzyniec.

Przewoźnik: trwa rekrutacja i szkolenia kierowców

Problem dotyczy linii obsługiwanych przez prywatnego przewoźnika Mobilis. Firma tłumaczy się brakami kadrowymi.

"Powodem niezrealizowania części kursów są okresowe braki kierowców, spowodowane głównie nagłymi absencjami, których nie daje się wcześniej przewidzieć. Cała branża transportowa od kilku lat boryka się z niedoborem pracowników i sytuacji tej doświadczają również inne firmy przewozowe" - pisze Biuro Prasowe Mobilis.

Przewoźnik zapewnia, że trwa intensywna rekrutacja i szkolenia nowych kierowców.

"Około 60 osób jest w trakcie szkolenia, a kolejne około 25 osób z uprawnieniami na różnych etapach rekrutacji. Działania te służą zarówno zapewnieniu bieżącej obsady linii, jak również przygotowaniu do rozpoczęcia nowego kontraktu z miastem Kraków w miesiącu październiku 2024 roku" - informuje Mobilis.

ZTP informuje o opóźnieniach

Największe opóźnienia zgłaszają pasażerowie z dzielnicy Zwierzyniec. Chodzi m.in. o linie 152, 192 i 102. Skarżą się w sieci, ale sygnały o problemach docierają też do Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Mamy informacje od pasażerów. Jeśli chodzi jednak o skalę, to w najgorszym momencie, w ciągu doby nie wykonano 0,92% wszystkich kursów w Krakowie. Nie możemy więc mówić o potężnych brakach kadrowych - podkreśla Sebastian Kowal - rzecznik prasowy Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

ZTP zaczęło informować w mediach społecznościowych o kursach, które mogą zostać nie zrealizowane.

Kłopoty najdalej do końca maja

Firma Mobilis przekonuje, że kłopoty potrwają maksymalnie do końca maja. Od czerwca wszystkie kursy maja odbywać się zgodnie z rozkładem jazdy.