W sobotę nad ranem doszło do kolejnego w ostatnim czasie silnego wstrząsu w małopolskim Libiążu - potwierdziliśmy informacje z gorącej linii RMF FM. Wstrząs odczuli mieszkańcy okolicznych miejscowości.

REKLAMA

Do wstrząsu doszło kilka minut przed godziną 5 - 800 metrów pod ziemią. Wydobycie w rejonie wstrząsu zostało zatrzymane. Nikomu nic się nie stało - potwierdziła reporterka RMF FM Anna Kropaczek.

Wstrząs o magnitudzie 3,15 odczuli mieszkańcy m.in. Libiąża, Chrzanowa, Trzebini oraz Jaworzna. Zaniepokojeni ludzie dzwonili i zgłaszali to m.in. w Wyższym Urzędzie Górniczym.

Na razie nie ma informacji o szkodach na powierzchni.

Do silnych wstrząsów w kopani Janina w Libiążu dochodziło także 23 listopada i 15 grudnia, kiedy to wstrząs miał magnitudę 3,2.

Wstrząs o magnitudzie ponad 3,1 stopnia zaliczany jest do wysokoenergetycznych - najsilniejszych, jakie notowane są w kopalniach na Górnym Śląsku i w Małopolsce.

Silniejszy wstrząs, o magnitudzie ponad 3,2 stopnia, odnotowano np. w maju br. w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Również wtedy nikt nie ucierpiał, jednak wstrząs obudził mieszkańców kilku miast Górnego Śląska.