​Przeciwko jednemu z planowanych wariantów przebiegu drogi ekspresowej S7 Kraków-Myślenice protestowali dziś przed siedzibą krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mieszkańcy Wieliczki i okolicznych miejscowości.

REKLAMA

Taka propozycja trasy to zrujnowanie naszej wsi. Wyburzenie wielu domów i dramat dziesiątek, setek rodzin. Co gorsza planowana budowa wkracza w obszar Kopalni Soli w Wieliczce i jest zagrożeniem dla rezerwatu Groty Kryształowe. Na ternie wsi jest wiele osuwisk, które spowodują całkowite zniszczenie wsi. Planowany korytarz tunelowy może się po prostu zawalić i kolejne osiedle zostaną zniszczone. Rozwój wsi przez ostanie 20 lat zostanie zniweczony przez jedną decyzję ministra - mówił RMF Andrzej Warzecha sołtys Lednicy Górnej.

Protestujący przeciwko takiemu przebiegowi drogi złożyli w GDDKiA petycję, pod którą podpisało się ponad 3,5 tys. mieszkańców.

Wskazują w niej, że poprowadzenie drogi ekspresowej S7 - zwanej też "nową zakopianką" - korytarzem nr 6 stanowi bezpośrednie zagrożenie dla unikatowego zabytku, jakim jest Kopalnia Soli w Wieliczce, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Taki przebieg tej inwestycji jest też według mieszkańców zagrożeniem dla podziemnego rezerwatu przyrody Groty Kryształowe oraz zagrożeniem hydrogeologicznym dla całej kopalni i obiektów budowlanych na powierzchni. Przypominają w petycji katastrofalne skutki naruszenia granic złoża soli, do których doszło w wyniku przebudowy chodnika poprzeczni "Mina" w Kopalni Soli Wieliczka w 1992 r. Z powodu gigantycznego wycieku słodkiej wody zagrożone było wówczas istnienie kopalni.

Protestujący uważają, że najbardziej poszkodowani będą mieszkańcy miejscowości północnej i wschodnio-południowej części Wieliczki: Czarnochowic, Śledziejowic, Zabawy oraz Lednicy Górnej, w przypadku których nowa trasa S7 przebiega na powierzchni ziemi, nie w tunelu. Jak tłumaczą wariant szósty przebiegu drogi pozostaje w kolizji z gęstą zabudową, co z kolei spowoduje konieczność wyburzeń.

Niezależnie od tego - według mieszkańców - korytarz szósty nie spełnia swojej podstawowej roli: nie przejmuje ruchu z istniejącej drogi krajowej DK7, w tym z rejonu Śląska i nie rozwiąże problemów komunikacyjnych Wieliczki.

Mieszkańcy domagają się usunięcia korytarza szóstego z przyjętej dokumentacji i nieuwzględniania go na dalszych etapach inwestycji.