Pożar wybuchł w zakładach chemicznych Synthos w Oświęcimiu. Nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu, które były widoczne z wielu kilometrów. Sytuacja jest już opanowana.

REKLAMA

Pożar wybuchł w firmie chemicznej Synthos w Oświęcimiu (woj. małopolskie).

Ogień został opanowany po godz. 13:00

Po godz. 13.00 rzecznik poinformował, że strażacy opanowali pożar. W godzinę od zgłoszenia udało się opanować ogień, który się nie rozprzestrzenia. Nie widać też zewnętrznych oznak pożaru. Sytuacja jest opanowana. Myślę, że dogaszanie zajmie jeszcze godzinę lub dwie, by mieć pewność, że już nie będzie żadnych zarzewi ognia - dodał.

W akcji gaśniczej wziął też udział pluton ratownictwa chemicznego. Strażacy przekażą teraz teren właścicielom. Wtedy policja zbada go i ustali, co było przyczyną pożaru.

/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP
/ Michał Meissner / PAP

Jedna osoba została poszkodowana

Jak informuje reporterka RMF FM, ogień wybuchł w hali o powierzchni 1200 metrów kwadratowych i wysokości 10 metrów. Objął również dach.

Słup gęstego dymu był widoczny z daleka, ale nie stwierdzono, by był groźny lub toksyczny dla mieszkańców.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Pożar zakładów chemicznych Synthos

Wiadomo, że jedna osoba została poszkodowana. Ratownicy medyczni przewieźli ją do szpitala jeszcze przed przyjazdem strażaków.

Pożar wybuchł przed południem

Zgłoszenie o pożarze strażacy dostali przed południem. Na miejsce wysłano 10 wozów strażackich. W akcji gaśniczej brało udział 50 ratowników.

Otrzymaliśmy o godzinie 11:45 zgłoszenie, że doszło do pożaru na terenie zakładów chemicznych. (...) W tej chwili wiemy, że ogień jest w hali i na jej dachu. Podajemy już wodę. (...) Pożar nie jest jeszcze dokładnie zlokalizowany, czyli nie jest też opanowany. Akcja jest dynamiczna - mówił tuż po 12.00 Hubert Ciepły - rzecznik małopolskiej straży pożarnej.

Komunikat Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu

Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu zakomunikowało w piątek po południu, że po pożarze w firmie chemicznej Synthos nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

"Pojawią się tam także inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, aby rozpoznać skutki gaszenia pożaru - sposób odprowadzenia wód użytych podczas akcji. WIOŚ monitoruje też stan powietrza notowany na stacji automonitoringowej znajdującej się na terenie Oświęcimia" - głosi komunikat urzędu wojewódzkiego w Krakowie.