Małopolscy strażacy walczyli rano z pożarem zabytkowej oficyny dworskiej pałacu w Piekarach. Mundurowi informują, że w momencie przybycia straży, dach był już zawalony. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Zawiadomienie o pożarze wpłynęło w niedzielę po 4:00 rano. Gdy strażacy dotarli na miejsce, pożar był już bardzo zaawansowany.
Pożar został ugaszony po ok. trzech godzinach.
"Na miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej" - poinformował w niedzielę PAP rzecznik prasowy małopolskiej PSP mł. kpt. Hubert Ciepły. Ustalane są przyczyny pożaru.
Pustostan został sprawdzony kamerą termowizyjną i zabezpieczony.
Pałac w Piekarach w gminie Liszki został wzniesiony w połowie XIX w. we włoskim stylu neogotyckim. Pierwotnie był to majątek prywatny. W czasach II wojny światowej obiekt stał się siedzibą władz niemieckich. Następnie, po upaństwowieniu, utworzono tu szkołę, a potem szpital.
Zespół pałacowy - pałac, oficyna, folwark (spichlerz z budynkami gospodarczymi), zabudowania browaru, figurka Matki Boskiej i park są wpisane do rejestru zabytków województwa małopolskiego.