Co najmniej 100 drzew zostało złamanych lub wyrwanych z korzeniami podczas nawałnicy, która w sobotę przeszła nad Krakowem. Służby miejskie cały czas pracują, a pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej starają się jak najszybciej usunąć zalegające drzewa i połamane konary blokujące wjazdy na osiedla. Cały czas trwa też szacowanie strat.
Trwa wielkie sprzątanie miasta. Największe zniszczenia nawałnica wyrządziła na os. Podwawelskim, w Podgórzu i w Tyńcu, gdzie było jej epicentrum - mówił RMF24 Dariusz Nowak z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. Jeśli służby jeszcze gdzieś nie dotarły, to dlatego, że pracują w innym miejscu i muszą zakończyć działania. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, na pewno będą tam, gdzie są potrzebne - dodał.
Cały czas trwa szacowanie strat, jeśli chodzi o pomniki przyrody. Pierwsze dane mają być znane we wtorek. Wiadomo już, że ucierpiały pomnikowe drzewa w Tyńcu, a szkody dotyczą prawdopodobnie kilku okazów. Specjaliści ocenią, czy drzewa te mogą w jakiejś formie pozostać, czy trzeba będzie je w całości usunąć. Podobnie jest z wierzbą na bulwarach wiślanych w Krakowie, przytniemy połamane konary i gałęzie i zbadany statykę drzewa - powiedział RMF24 dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie Piotr Kempf.
Jak podkreślił sobotnia wichura była specyficzna. To były bardzo silny, długi, kilkunastominutowy podmuch wiatru, pod naporem którego upadały drzewa. Zupełnie inny niż nawałnica, która rok temu wyrządziła spore zniszczenia na terenach zielonych w Krakowie - wyjaśnił Kempf.
Służby apelują do mieszkańców o ostrożność, przestrzeganie zakazów wstępu i nie wchodzenie w miejsca otoczone biało-czerwonymi taśmami. W koronach drzew nadal mogą znajdować się połamane konary i gałęzie, które mogą spaść w każdej chwili.
Zarząd Zieleni Miejskiej apeluje, aby w najbliższych dniach, jeśli nie jest to konieczne, nie wchodzić do lasów. Sytuacja jest bardzo trudna zwłaszcza na Skałkach Twardowskiego. Po sprzątaniu służby przystąpią do planowania, gdzie posadzić nowe drzewa. Ze względu na skalę zniszczeń na os. Podwawelskim miasto będzie wspierało spółdzielnię w usuwaniu zniszczeń. Zostanie wdrożony plan pomocy, będziemy współpracować ze spółdzielnią i mieszkańcami także przy wspólnym sadzeniu nowych drzew - zapowiada Piotr Kempf.
To, co tam się działo było koszmarem. I chcemy spółdzielni i mieszkańcom pomóc w usuwaniu dramatycznych następstw tej wichury. Mamy nadzieję, że szybko będziemy mogli przystąpić do nowych nasadzeń - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig. Dodał, że zniszczona była także infrastruktura tramwajowa: w wielu miejscach zerwana była sieć trakcyjna, zniszczone zostały trzy pantografy, ale te problemy udało się rozwiązać w niedzielę do południa. To były dramatyczne godziny, kiedy trzeba było usuwać liczne zniszczenia - powiedział wiceprezydent.
Przypomniał, że synoptycy ostrzegają przed kolejną burzą, która może wystąpić w Krakowie we wtorek, dlatego zalecana jest ogromna ostrożność przy korzystaniu z terenów zielonych, bo nadłamane w sobotę gałęzie i konary mogą spaść na ziemię.
Urzędnicy przypominają, że przepisy ustawy o ochronie przyrody nakładają na właścicieli nieruchomości, na których rosły złamane drzewa, obowiązki administracyjne. Usunięcie takiego drzewa nie wymaga zezwolenia, ale wymaga uprzedniego powiadomienia urzędu. Dopiero gdy pracownik urzędu potwierdzi, że drzewo stanowi tzw. "złom" lub "wywrot" zgodnie z definicją ustawową i sporządzi z tego protokół, właściciel może uprzątnąć takie drzewo.
Powiadomienie urzędu przed usunięciem drzewa nie jest konieczne, jeżeli drzewo usuwa straż pożarna lub inne jednostki powołane do prowadzenia akcji ratunkowej. W takich przypadkach do 30 dni od zdarzenia należy przekazać urzędnikom informację o terminie, miejscu i przyczynie usunięcia drzew oraz ich liczbie a także dokumentację fotograficzną przedstawiającą usunięte drzewo lub krzew. Usunięcie powalonego lub złamanego drzewa wymaga powiadomienia:
- konserwatora zabytków - jeżeli drzewo rosło na terenie wpisanym do rejestru zabytków (Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków: lub Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków: ),
- dyrektora zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego - jeżeli drzewo rosło na niewpisanej do rejestru zabytków nieruchomości stanowiącej własność Gminy Miejskiej Kraków (),
- Zarządu Zieleni Miejskiej - jeżeli drzewo rosło w pasie drogowym lub na terenie zielonym utrzymywanym przez Gminę Miejską Kraków,
- Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa - w pozostałych przypadkach ().