Pionierska operacja w Klinice Chirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Lekarze zastosowali u dziecka procedurę HIPEC, którą zazwyczaj przeprowadza się u dorosłych. W ten sposób lekarze podjęli walkę z nowotworem jelita grubego, typu dorosłego, który u pacjentki zlokalizowany był wyrostku robaczkowym. O tej operacji Marlenie Chudzio opowiedział profesor Wojciech Górecki, kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej Szpitala Uniwersyteckiego Dziecięcego w Krakowie.

REKLAMA

Marlena Chudzio: Jak najprościej wyjaśnić, co państwo zrobili i dlaczego to jest w jakimś stopniu przełomowe?

Wojciech Górecki, kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej: Procedura, którą wykonaliśmy, nie jest czymś unikalnym w medycynie. Natomiast to, co było wyjątkowe, to to, że działaliśmy w pewnej presji czasu, żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie dla dziecka, u którego rozpoznanie było dużym zaskoczeniem. Ta procedura nazywa się HIPEC. To w wolnym tłumaczeniu na polski to byłoby Dootrzewnowa Chemioterapia Perfuzyjna w Hipertermii, czyli tzw. "ciepła chemia", jak to ktoś poetycko opisał w jednym z artykułów. To było wyzwaniem oraz zmierzenie się z tym rozpoznaniem. Komunikacja rodzicom, dla których to też było zaskoczenie, przygotowania do przeprowadzenie tej procedury, które wymagały więcej czynności administracyjnych, organizacyjnych. I tutaj duża współpraca ze Szpitalem Uniwersyteckim, w którym ta procedura jest codziennością, można powiedzieć.

Ale u dorosłych?

U dorosłych. U dzieci ciągle to jest procedura rzadko stosowana, głównie wynikająca z charakteru nowotworów, które się znajdują w jamie otrzewnej. W Polsce do tej pory ona była wykonywana w Gdańsku, w Klinice Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży Akademii Medycznej kierowanej przez profesora Czaudernę. Nawet nasi pacjenci, których w ciągu ostatnich 5 lat mieliśmy chyba trójkę, byli tam traktowani tą procedurą. Natomiast wykonanie tej procedury u nas, w oparciu o współpracę z sąsiadami, otwiera drogę do powtarzania tej procedury w naszych warunkach i uniknięcia np. przewożenia pacjentów na północ. Również to jest wyzwaniem logistycznym dla rodziny.

Co to jest za nowotwór? Dlaczego jest specyficzny?

To był rak jelita grubego, typu dorosłego. Tu zlokalizowany był w wyrostku robaczkowym. Dziecko było operowane z powodu obrazu klinicznego zapalenie wyrostka robaczkowego zaawansowanego, z naciekiem obejmującego sąsiednie struktury. To, co spotykamy w nacieku zapalnym wyrostka robaczkowego. Natomiast tutaj tym naciekiem był nowotwór i jego lokalizacja a priori była lokalizacją wewnątrzotrzewnową, można powiedzieć typu rozsianego. I wykonanie tej procedury wspiera całość czynności, które należy wykonać, żeby stworzyć maksymalne szanse na wyleczenie tego dziecka. Oczywiście podstawowym sposobem leczenia jest operacja.

Co daje ta temperatura?

Trudno powiedzieć, jaki jest mechanizm do końca. Na pewno z jednej strony uwrażliwia komórki nowotworowe, z drugiej strony wzmaga penetrację do komórek. I taka jest po prostu ta technologia.