Stan zagrożenia z powodu wystąpienia ognisk ptasiej grypy H5N1w powiatach wadowickim i oświęcimskim wprowadził rozporządzeniem wojewoda małopolski. Obowiązuje tam zakaz wypuszczania drobiu na otwartą przestrzeń, ptaki można karmić i poić tylko w budynkach, a w gospodarstwach należy wyłożyć maty dezynfekcyjne.
Obecność wirusa H5N1 stwierdzono wśród łabędzi niemych, butujących w zbiorniku wodnym w miejscowości Bielany (gmina Kęty, powiat oświęcimski).
Niestety stanowi to zagrożenie, choroba może przenosić się na drób przydomowy, stąd te obostrzenia. Ograniczenia obowiązują na terenie powiatów oświęcimskiego i wadowickiego - powiedział reporterowi RMF FM zastępca małopolskiego wojewódzkiego inspektora weterynarii Grzegorz Kawiecki.
Trwają przeszukania terenu wokół zbiornika wodnego, by odnaleźć inne padłe dzikie ptaki oraz kontrole w zakładach hodowli drobiu i prywatnych gospodarstwach.
Obostrzenia będą obowiązywać do odwołania. Mają się do nich dostosować zarówno duże hodowle ptaków, jak i małe gospodarstwa.
Zbliża się okres dużej migracji dzikich ptaków i zagrożenie rośnie. W związku z tym musimy dmuchać na zimne i zmobilizować naszych hodowców do zabezpieczenia swoich hodowli - mówił Kawiecki.